Książę Harry złamał protokół. Australijczycy wniebowzięci
Harry zauważył w tłumie dziewczynkę przypominającą jego żonę, Meghan. Zawołał księżną do siebie i zrobił zdjęcie. Najwyraźniej jest to złamanie protokołu, ale właśnie za to poddani kochają Harry'ego!
Trwa oficjalna wizyta księcia i księżnej po Australii i Nowej Zelandii. Wygląda to trochę jak trasa rockowego zespołu - mówią o niej wszystkie media, walą na nie tłumy i budzi ogromne emocje. Tylko że Meghan i Harry przyjaźnie się do wszystkich uśmiechają, głaszczą egoztyczne zwierzęta, odwiedzają fundacje charytatywne. Wszędzie budzą entuzjazm i łamią kolejne zapisy sztywnego protokołu.
A to księżna trzyma parasol nad swoim mężem, a to książę podchodzi spontanicznie do małej dziewczynki w tłumie i robi jej zdjęcie z księżną!
Jak donosi Daily Mail, zauważył małą dziewczynkę i z radością zawołał do swojej małżonki "Wygląda jak ty!" Meghan przyznała mu rację i zapozowała do fotografii. Dziewczynka, która była tam ze swoją babcią, była przeszczęśliwa!
