Książę Karol ma koronawirusa
Książę Karol ma koronawirusa, o czym donoszą zagraniczne media. Informacje zostały potwierdzone przez administrację księcia. Księżna Camilla jest zdrowa.
Według informacji, które spływają z zagranicy, książę Karol ma łagodne objawy i pracuje z domu. Rzecznik Clarence House powiedział, że książę "wykazuje łagodne objawy, ale poza tym pozostaje w dobrym zdrowiu i jak zwykle pracował w domu przez ostatnie kilka dni".
71-letni książę Karol i 72-letnia księżna Kornwalii Camilla izolują się w swoim domu w Szkocji. Rzeczniczka powiedziała, że księżna została również przetestowana pod kątem obecności wirusa, ale go nie ma.
Nie można ustalić, od kogo książę złapał wirusa ze względu na dużą liczbę zadań, które wykonał w swojej publicznej roli w ciągu ostatnich tygodni.
- Testy zostały przeprowadzone przez NHS w Aberdeenshire, gdzie spełniły kryteria wymagane do testów - dowiadujemy się od rzecznika.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Królowa Elżbieta i książę Filip przebywają aktualnie w zamku Windsor. I według relacji zagranicznych mediów czują się dobrze.
W Wielkiej Brytanii liczba zgonów spowodowanych koronawirusem wzrosła w poniedziałek do 335, zaś wykrytych zakażeń do 6650. Podobnie jak w Polsce, zamknięto siłownie, ośrodki kultury, wprowadzono też ograniczenia w poruszaniu się. Nie można się gromadzić w więcej niż dwie osoby.
Jedynymi powodami pozwalającymi na opuszczanie domów są: podstawowe zakupy, wizyty medyczne, wyjście do pracy, jeśli nie można jej wykonywać zdalnie, opieka nad osobami potrzebującymi oraz jedno wyjście dziennie w celu utrzymania kondycji fizycznej.
ZOBACZ: Emilian Kamiński: To dla nas bardzo poważny egzamin, jak przetrwać