Książę Karol zaskoczył uczestników przyjęcia. Nagle wyciągnął rękę...
Grupa kobiet spotkała się w Ritz London, by świętować okrągłe urodziny jednej z nich. W korytarzu hotelowym panie minęły charakterystycznego gościa, który wykazał zainteresowanie ich obecnością. Zaskakujące spotkanie z księciem Karolem uwiecznił fotoreporter. Jak zachował się członek rodziny królewskiej?
Tego dnia Książę Karol odwiedzał pracowników branży hotelarskiej i rozrywkowej, żeby podnieść ich na duchu i podkreślić świadomość wagi problemów wywołanych przez pandemię koronawirusa. Książę podpytywał, jak personel Ritza radził sobie w czasie ograniczeń i lockdownów. Okres pandemii zbiegł się dla nich z przejęciem przez prywatnego inwestora z Kataru. Na pewno nie odbyło się bez niepokojów. Na szczęście, mimo przymusowego zamknięcia, nowy właściciel potwierdził wypłacanie pełnego wynagrodzenia pracownikom.
Książę podziękował całemu personelowi za ich "niestrudzony wysiłek, szczególnie o tej porze roku". Na spotkaniu z Johnem Williamsem, szefem kuchni, był zadowolony, że restauracja korzysta z produktów ze zrównoważonych źródeł. Kiedy okazało się, że lwia część pracowników kuchni to imigranci z Włoch, książę z entuzjazmem zawołał: "Kochamy Włochy!" i dodał: "Nie dalibyśmy sobie rady bez Was!".
Pokazali związek Karola i Diany. Książę William ma żal do Netfliksa
W tym samym czasie przez hol przeszła grupa kobiet świętujących 50. urodziny jednej z nich. Książę okazał im zainteresowanie. Kobiety na długo zapamiętają to wydarzenie. Ustawiły się w szeregu w wąskich korytarzu hotelowym, a następca tronu podchodził do każdej z nich i witał się łokciem! Wszystko uwiecznił fotoreporter.
Kiedy książę opuszczał hotel, otrzymał od jego pracowników świąteczny pudding. Wszyscy pożyczyli siebie "Wesołych Świąt i lepszego nowego roku".