Książę Karol żegna zmarłego ojca. "Był kochaną i cenioną osobą"
Książę Karol spotkał się już z królową Elżbietą II, by pocieszyć ją po śmierci księcia Filipa. Przy okazji wypowiedział się na temat zmarłego ojca. Nie szczędził ciepłych słów.
Po śmierci księcia Filipa Wielka Brytania jest pogrążona w żałobie. To ogromny cios dla królowej Elżbiety II oraz księcia Karola. 72-letni książę Walii odwiedził matkę na Zamku Windsor, by pocieszyć ją w tym trudnym czasie. Zabrał też publicznie głos po śmierci ojca. Nie krył ciepłych słów na jego temat.
- Mój ojciec przez ostatnie 70 lat oddał naprawdę niezwykłą służbę królowej, mojej rodzinie, a także całemu krajowi - mówił w oficjalnym przemówieniu.
Karol przyznał, że ojca na pewno będzie brakować w życiu brytyjskiej rodziny królewskiej i wszyscy będą za nim tęsknić. - Bardzo za nim tęsknimy. Był kochaną i cenioną osobą. Na pewno byłby głęboko poruszony, że tak wielu ludzi nam współczuje i podziela nasz smutek - powiedział książę Karol.
Wyraził też wdzięczność za wszystkie słowa otuchy płynące z całego świata.
Pogrzeb księcia Filipa odbędzie się w sobotę 17 kwietnia. Będzie miał charakter prywatny. Wiadomo na pewno, że z USA przyleci książę Harry. Meghan ze względu na błogosławiony stan nie może odbyć podróży międzykontynentalnej na pokładzie samolotu.