Książę William zdecydowanie ma "typ". Nic dziwnego, że zakochał się w pięknej Kate

Notowania księcia i księżnej Walii szybują w górę. Odkąd przejęli na siebie niemal cały ciężar reprezentowania monarchii, są ulubieńcami prasy i poddanych. Fakt, że mają trójkę przeuroczych szkrabów tylko polepsza i tak już wysokie notowania następcy tronu.

William kończy właśnie 41 lat. Dziś otwarcie mówi się, że to następca tronu, na jakiego czeka monarchia. Poważny, skupiony na obowiązkach, pewny siebie mężczyzna, a także oddany mąż i kochający ojciec. Zanim, jak przystało na przyszłego króla, ustatkował się, media łączyły go z niejedną atrakcyjną panną. Zobaczcie, z kim umawiał się William, zanim ostatecznie wybrał Kate Middleton.

Ponoć Rose była pierwszą miłością młodego Williama, który wówczas był najatrakcyjniejszą partią na całych Wyspach. Mieli poznać się tam, gdzie wszyscy młodzi ludzie z (bardzo) bogatych domów: w klubie polo.

Młodzi najwidoczniej pozostali wtedy w bardzo dobrych stosunkach, bo po latach Rose zaprosiła Williama na swój ślub z Georgem Gemmellem.

Arabellę i Williama uczucie połączyło na krótko przed tym, jak książę zaczął studia. Jak to zwykle bywa - uczucie się ulotniło. Niedługo po tym panna Musgrave poznała przyjaciela przyszłego króla - Jamesa Tollemache'a. Jak donoszą brytyjskie gazety, Kate była nawet zazdrosna o byłą dziewczynę Williama, ale gdy zobaczyła, jak udany jest związek Arabelli i Jamesa, przestała sobie tym zawracać głowę.

Kolejna wysoka szczupła brunetka, która zawróciła w głowie Williamowi to Jecca Craig. To najpoważniejsza ze wszystkich relacji księcia. Do tego stopnia, że w pewnym momencie musiał wkroczyć sam książę Karol.

Biografka royalsów Katie Nicholl opisała pewną sytuację z imprezy urodzinowej księcia dwie dekady temu. To był czas, gdy William mówił mediom, że jest singlem, a potajemnie spotykał się z panną Middleton. Podczas jego imprezy urodzinowej posadzono ją daleko od jej ukochanego. Tymczasem Jecca usiadła przy samym jubilacie... Karol odbył potem poważną rozmowę ze swoim starszym synem, tłumacząc mu (pewnie opierając się na własnym doświadczeniu), że taki miłosny trójkąt może zakończyć się jedynie cierpieniem. Resztę tej historii znamy: Kate i William obchodzili w tym roku 12. rocznicę ślubu.