Książęca para uciekła z synkiem na wieś!
None
Księżna Kate i książę William z synkiem
Po co siedzieć w dusznym Londynie, gdy można spędzać czas na łonie natury? Po jednej nocy spędzonej w londyńskiej rezydencji Kensington Palace Kate, William oraz mały George Alexander Louis przenieśli się do wygodnego domu rodziców księżnej w uroczej wsi Bucklebury. Spędzą tam przynajmniej sześć tygodni.
[
]( http://www.efakt.pl )
Carole i Michael Middletonowie
W ubiegłym roku teściowie Williama kupili obejmującą prawie 2 ha powierzchni wiktoriańską posiadłość. Zapłacili za nią 30 mln zł. Czyżby zrobili to z myślą o wnuku?
Księżna chce, by jej mały synek spędził pierwszy okres życia z dala od pałacowego przepychu, niań, służących i lokajów.
[
]( http://www.efakt.pl )
Księżna Kate i książę William z synkiem
Woli zajmować się nim osobiście, a o pomoc poprosiła własną mamę, Carole. Przez pierwsze dwa tygodnie mieszkać z nimi będzie William. Potem musi wrócić do służby wojskowej w Północnej Walii. Jest pilotem ratowniczego helikoptera RAF-u.
[
]( http://www.efakt.pl )
Książę Cambridge
Na wsi, jak piszą brytyjskie gazety, Kate czuje się "absolutnie bezpieczna". Otaczający dom teren jest wystarczająco duży, by zapewnić jej pełną prywatność. Oczywiście, wokół pełno jest agentów ochrony, którzy nie dopuszczają do posiadłości paparazzich i dziennikarzy.
[
]( http://www.efakt.pl )
Księżna Kate i książę William z synkiem
W okolicy stale krążą wozy policyjne. Obcym samochodom nie wolno się zatrzymywać ani parkować w promieniu dwóch kilometrów od posiadłości rodziców Kate.
Pobyt książęcej pary na wsi będzie, jak to ujął jeden z królewskich doradców, "prywatnym czasem, w którym będą mogli poznać swojego syna".
[
]( http://www.efakt.pl )