Księżna Camilla przejęła ważny patronat po Meghan. Cieszy się, bo zawsze o tym marzyła
Gdy Meghan i Harry zrezygnowali z funkcji pracujących członków rodziny królewskiej, musieli zrzec się także patronatów. Dzięki temu zyskała na tym Camilla, będąca zawsze nieco na uboczu.
Na koniec stycznia ogłoszono, że królewską patronką Teatru Narodowego w Wielkiej Brytanii została księżna Camilla. Funkcja ta jak każdy patronat jest czysto honorowa. Ponoć Camilla, która z teatrem ma niewiele wspólnego, zawsze marzyła, by ją zdobyć. Niestety dla niej w 2019 roku otrzymała ją księżna Meghan. Jak podają brytyjskie media, Camilla miała być "zirytowana" takim obrotem sprawy.
Powody decyzji królowej były wtedy dwa. Po pierwsze Meghan jest aktorką, więc to miało być nawiązanie do jej profesji, którą porzuciła, wkraczając do rodziny królewskiej. Po drugie, ważniejsze, chciano publicznie pokazać wsparcie Meghan jako ważnej członkini monarchii.
Po tym, jak oboje z Harrym zdecydowali, że porzucają życie w pałacu i wyprowadzają się do Stanów, musieli porzucić także honorowe funkcje i patronaty. Te wymagały nowych "opiekunów". To dlatego np. księżna Kate została patronką angielskich zawodników rugby - przejmując tę rolę po Harrym.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Teraz nareszcie mogło spełnić się marzenie Camilli. Jej pozycja w rodzinie królewskiej z oczywistych przyczyn nigdy nie była silna. Nie dane jej było przejąć tytułu księżnej Walii (ten nosiła tragicznie zmarła księżna Diana i nie wyobrażano sobie, by mogła go przejąć dawna kochanka Karola).
Do niedawna nawet zakładano, że nigdy nie będzie nazywana królową. Zmieniła to sama Elżbieta, która oficjalnie orzekła, że jej życzeniem jest, by w przyszłości Camilla została królową małżonką.
74-letnia księżna Kornwalii może być przykładem na to, że cierpliwość popłaca. Ona po latach cichego wyczekiwania dostała męża i tytuły.