Księżna Camilla w Kornwalii. Przygotowywała lokalny przysmak
GALERIA
Księżna Kornwalii gościła ostatnio w Callington. Fotoreporterzy uwiecznili ją rozpromienioną w błękitnej, kwiecistej sukience podczas jubileuszu jednej z lokalnych firm. Jak się okazało, podczas imprezy nawet księżna miała pełne ręce roboty. Zresztą, zobaczcie zdjęcia!
Huczny jubileusz
Wizyta w Callington była jedną z części wizyty księżnej w Kornwalii. Żona księcia Karola wzięła udział w obchodach 50-lecia słynnej lokalnej piekarni, Ginsters.
Ręce pełne roboty
Podczas uroczystości nie zabrakło artakcji, w które zaangażowano także samą księżną. Mogła osobiście ulepić cornish pasty. To rozpropagowany właśnie przez Ginsters "pieróg kornwalijski" nadziewany warzywno-mięsnym farszem, jadany jako samodzielne danie lub przekąska np. w czasie lunchu.
Księżna w kuchni
Kuchenne zmagania księżnej, a także efekt jej pracy oczywiście został uwieczniony przez fotoreporterów. Polskie panie domu zapewne pokręciłyby na widok niezbyt kształtnego pieroga głową. Trzeba jednak przyznać, że arystokratce poszło całkiem nieźle. Widać też było, że świetnie się przy tym bawiła. A przecież podczas takich nieformalnych spotkań często chodzi właśnie o zapał i dobrą zabawę!