Nie brakowało dodatków
Księżna według protokołu dyplomatycznego nie może angażować się w działanie polityczne. Formalnie nie może wyrażać swojego poparcia względem takich protestów. Kate jednak przemyciła do stylizacji czarną wstążkę. Spekulowano więc, że ten drobny, ale zauważalny gest miał być potwierdzeniem, że i ona przyłącza się do protestu kobiet.