Księżna Kate sfotografowała ocalałych z Holocaustu. "To dla mnie prawdziwy zaszczyt"
Księżna Kate wzięła udział w niezwykłym projekcie, upamiętniającym 75. rocznicę zakończenia Holocaustu. Zdjęcia jej autorstwa będą częścią specjalnej wystawy.
Rodzina królewska po raz kolejny wzięła udział w upamiętnieniu ofiar Holocaustu, a także tych, którym udało się przeżyć Zagładę. Księżna Kate została poproszona o sfotografowanie dwóch ocalałych wraz z ich rodzinami. "To był dla mnie prawdziwy zaszczyt móc wziąć udział w tym projekcie i mam nadzieję, że wspomnienia Yvonne i Stevena pozostaną żywe, kiedy przekażą pałeczkę kolejnym pokoleniom" – powiedziała księżna.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Przed obiektywem księżnej Kate pojawił się Steven Frank wraz z dwójką wnuczek, Maggie i Trixie. W czasie drugiej wojny światowej mężczyzna razem ze swoją matką i braćmi trafił do Theresienstadtu na terenie obecnych Czech, gdzie znajdowało się getto i obóz przejściowy dla Żydów. Niemcy wysłali tam łącznie 15 tys. dzieci. Przeżyły 93, w tym Steven i jego bracia.
Na drugim zdjęciu Kate uchwyciła Yvonne Bernstein z wnuczką Chloe. W czasie wojny Yvonne żyła w ukryciu we Francji. Swoje życie zawdzięcza wujowi i ciotce, którzy pomagali jej zmieniać miejsce zamieszkania oraz przybrać inne nazwisko.
- Chciałam zrobić głęboko osobiste portrety Yvonne i Stevena, które będą celebrować rodzinę i życie, które zbudowali po przybyciu do Wielkiej Brytanii w latach 40. Rodziny przyniosły ze sobą znaczące, osobiste przedmioty, które znalazły się na fotografiach – tłumaczyła księżna Kate.
Portrety będą częścią wystawy 75 zdjęć, która zostanie zorganizowana w najbliższych miesiącach.