Księżna Kate w bieli na premierze filmu o Mandeli!
None
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
Kate Middleton
Kate Middleton kolejny raz zachwyciła. Księżna, która cztery miesiące temu została mamą, coraz częściej pojawia się na salonach, uświetniając swoją obecnością imprezy charytatywne czy ważne wydarzenia państwowe. Za każdym razem wygląda pięknie.
Nie inaczej było podczas czwartkowej premiery filmu o Nelsonie Mandeli Mandela: Long walk to freedom. Tego wieczoru Kate założyła na siebie beżową, długą i prostą sukienkę francuskiego projektanta Rolanda Mouret'a. Dobrała do niej kolię z brylantów, która tylko dodawała jej klasy i szyku. Kreacja miała dość odważne rozcięcie, co sprawiało, że przy każdym stawianym kroku księżna pokazywała zgrabne nogi.
Sukienka podkreślała idealną figurę Kate. Podobno jasne kolory pogrubiają. W jej przypadku ta zasada kompletnie się nie sprawdza.
Księżnej towarzyszył książe William ubrany w klasyczny, czarny garnitur. Oboje wyglądali niczym hollywoodzkie gwiazdy na czerwonym dywanie.
Widać, że małżonkowie nie mają problemu, by zostawić swojego małego synka George'a pod opieką niań, gdy wymaga tego sytuacja. Zarówno Kate, jak i William promienieli na premierze. Najwyraźniej rodzicielstwo im służy.
Podczas premiery filmu do zgromadzonych gości dotarła niestety smutna wiadomość, że Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Johannesburgu.
