Księżna Meghan dwa razy złamała zasady etykiety w towarzystwie królowej
Pierwszy wyjazd Meghan nie obył się bez wpadek. Internauci od razu wychwycili, że dwa razy złamała dworską etykietę.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Przyjazd księżnej Meghan i królowej Elżbiety II do Cheshire cieszy się ogromnym zainteresowaniem mediów. Nie brakuje zdjęć i filmów z wydarzenia. Świeżo upieczona księżna jest obserwowana z wyjątkową uwagą. Zwróciliśmy już uwagę, że zaliczyła małą wpadkę tuż po wyjściu z królewskiego pociągu. Sukienka domu mody Givenchy wyglądała na wygniecioną.
Księżna razem z królową obejrzała też przedstawienie przygotowane przez grupę teatralną. Razem obserwowały występujących ze specjalnie przygotowanego podestu. I gdy tak siedziały, internauci nagrywali ich reakcje. Jeden z użytkowników opublikował krótki filmik, na którym widać, jak Meghan zapomniała przez chwilę o zasadach dworskiej etykiety.
Przez kilka sekund miała założoną nogę na nogę. Szybko zreflektowała się i ułożyła nogi jedna przy drugiej. To jedna z ważniejszych zasad dotyczących królewskiego zachowania. Wszystko oczywiście po to, by żaden sprawny fotoreporter nie miał nawet okazji, by sfotografować bielizny członkiń rodziny królowej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Druga sytuacja przydarzyła się, gdy Meghan i królowa wsiadały do samochodu. Zakłopotana księżna nie wiedziała, kto pierwszy powinien wsiąść: ona czy królowa. Zmylili ją jednak towarzyszący mężczyźni, którzy pierwsi przepuścili do samochodu ją, nie Elżbietę. Na nagraniach w sieci widać, że Meghan zapytała królową, co powinna zrobić. Ta od razu pokazała, żeby wsiadła pierwsza. Trzeba przyznać, że wyszło uroczo właśnie dzięki królowej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Według dworskiej etykiety to królowa pierwsza powinna wsiadać do samochodu. Pierwsza też opuszcza pomieszczenie – pozostali goście powinni poczekać na swoją kolej. Wśród dworskich zasad zapisano nawet, w jakiej kolejności do pokoju wchodzą członkowie dworu. Pierwsza zawsze jest monarchini, następnie jej mąż – książę Filip, potem syn Karol z małżonką, książę William i Kate, dopiero później cała reszta rodziny.
Reguły jednak coraz częściej są pieśnią przeszłości. Królewska etykieta ewoluuje z każdym kolejnym pokoleniem. Zasady obowiązują, ale nie są już tak sztywno przestrzegane. Jako przykład wystarczy podać zdjęcia Meghan z Trooping the Colour. Księżna miała na sobie sukienkę, która odkrywała ramiona. I gdyby zasady byłyby surowo przestrzegane, nigdy nie mogłaby pokazać się tak publicznie przy królowej. Członkowie dworu muszą bowiem w towarzystwie królowej zakrywać ciało, nie ma mowy o eksponowaniu dekoltu, zakładania sukienek przed kolano. Tu czekała wszystkich niespodzianka.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.