Księżna Meghan i Harry hen daleko od Williama i Kate. Co to znaczy?
[Galeria]
Punktem kulminacyjnym święta "Trooping the colour" jest wyjście królowej i rodziny królewskiej na balkon w pałacu Buckingham. To krótka chwila, gdy machają do zebranego tłumu i oglądają popisy pilotów na niebie.
W tym roku naszej uwadze nie umknął fakt, jak daleko stali od siebie William i Harry. Dlaczego w ogóle o tym piszemy? Bo bracia zawsze byli ze sobą bardzo blisko. Na każdej oficjalnej uroczystości trzymali się razem, żartowali, wymieniali uwagi. Teraz stali na przeciwległych końcach królewskiego balkonu. Mówi się, że przyczyną ich domniemanego konfliktu może być stosunek Williama do żony brata. Ponoć książę Cambridge, następca tronu, nie jest zachwycony tym, że Meghan jest w rodzinie.
Jednak łatwo o bardziej racjonalne wyjaśnienie: William jest pewnym następcą tronu (jest drugi w kolejności po księciu Karolu, który być może zrzeknie się tytułu króla na rzecz starszego syna). I będąc przyszłym królem staje na czele rodziny, na pierwszym planie. Harry i Meghan nie mają ambicji, by odgrywać ważną rolę w monarchii. Mają kilka fundacji i inicjatyw charytatywnych, które wspierają. To, że Harry jest daleko od tronu, a jego syn nie ma tytułu księcia, tylko im to ułatwia.
Być może usunięcie się w cień na balkonie jest symbolicznym usunięciem się z życia publicznego? Jednak tęsknimy trochę za "Fantastyczną Czwórką".