Księżniczka Basmah z Arabii Saudyjskiej zdradza, że jest przetrzymywana w więzieniu
Księżniczka Basmah poinformowała, że jest trzymana w więzieniu, choć nie postawiono jej żadnych zarzutów. Po raz pierwszy dała światu znać, że żyje. Aresztowano ją w marcu 2019 roku.
Myślicie, że to w brytyjskiej rodzinie królewskiej jest najwięcej kontrowersyjnych historii i zwrotów akcji jak w dramacie? Cóż, nie. Królewska rodzina saudyjska przebija Brytyjczyków kilkukrotnie. Niestety, większość skandali, jakie się tam rozgrywają, to scenariusz nie na telenowelę, a mocny thriller, a nawet horror. Swój przeżywa teraz 56-letnia księżniczka Basmah.
Zobacz: "Byłam arabską stewardessą". Polka nie była jedyną wykorzystywaną kobietą
Księżniczka Basmah (właściwie: Basmah bint Saud bin Abdulaziz Al Saud) należy do grona starszych rangą "rojalsów" w Arabii Saudyjskiej. Lata temu jej ojciec był królem tego kraju, teraz władza należy do jej wujka - króla Salmana. To do niego Basmah skierowała swój krótki, ale niezwykle ważny list.
Opublikowano go na zweryfikowanym profilu na Twitterze, który należy do księżniczki.
Basmah prawdopodobnie przekazała tę wiadomość za pośrednictwem prawników lub aktywistów, przyjaciół.
"Jak być może wiecie, jestem obecnie przetrzymywana w więzieniu Al-Ha'ir, choć nie postawiono mi żadnych kryminalnych ani jakichkolwiek innych zarzutów" - pisze.
"Mój stan zdrowia pogarsza się do tego stopnia, że może to prowadzić do mojej śmierci" - przekazuje.
Dalej pisze: "Nie otrzymałam żadnej opieki zdrowotnej ani odpowiedzi na listy, które pisałam z więzienia do królewskiego sądu".
List Basmah zaadresowany jest do jej wujka, którego prosi o to, by wypuścił ją z więzienia.
To pierwsza wiadomość o księżniczce od ponad roku. Ostatnia wiadomość na tej temat pochodzi z marca 2019 r. Wtedy została aresztowana przez 8 uzbrojonych mężczyzn. Księżniczka próbowała wyjechać z kraju do Szwajcarii, gdzie miała przejść leczenie.
Nie ma informacji na temat tego, dlaczego Basmah trafiła do więzienia. Pojawiają się wykluczające tezy. Jedni są zdania, że nie trafiła do więzienia z powodów politycznych, inni uważają, że właśnie przez jej negatywne opinie o saudyjskim rządzie została ukarana odsiadką.
Basmah - matka 5 dzieci - otwarcie krytykowała rządzących Saudyjczyków. Działała na rzecz różnych organizacji międzynarodowych; pisała też artykuły dla światowej prasy.
Zwracała uwagę szczególnie na sytuację kobiet w Arabii Saudyjskiej. Księżniczka apelowała o wprowadzenie zmian w życiu społecznym i politycznym. Była orędowniczką tego, by kobiety i mężczyźni mogli razem uczestniczyć w masowych wydarzeniach.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Co ważne. Basmah walczyła o to, by kobiety nie musiały zakrywać się hidżabami. Same mogłyby mieć wybór, czy chcą się zakrywać, czy nie.
Apelowała o to, by zmienić prawo dotyczące m.in rozwodów i tego, że kobiety muszą mieć swojego opiekuna, który decyduje o wielu sprawach w ich życiu.
Postępowa Basmah była cierniem dla rządzących. W 2013 r. była szantażowana. Żądano od niej 320 tys. funtów za nagranie, na którym widać, jak pali papierosy i ma niezasłonięte włosy. Księżniczka ujawniła całą sprawę, publikując na swoim kanale na YouTube konwersację z osobą, która żądała haraczu.
W 2018 r. poważnie naraziła się, udzielając BBC wywiadu, w którym nawoływała do tego, by Arabia Saudyjska przerwała wojnę z Jemenem.