Księżniczka Beatrycze jak Meghan Markle. Lista jej skandali nie ma końca
Księżniczka Beatrycze ma sporo za uszami. I wbrew pozorom wiele łączy ją z Meghan Markle. Obie buntowniczki, z burzliwymi związkami na koncie i rodziną, z którą najlepiej wychodzi się wyłącznie na zdjęciach. Jest jednak coś, co wyraźnie je dzieli. Przewinienia córki księcia Andrzeja uchodzą jej płazem. Nawet, gdy wszystkiemu przygląda się czujna królowa Elżbieta.
Meghan Markle znów podpadła, źle się ubrała, za nisko skłoniła, krzywo spojrzała. Żona księcia Harry'ego od początku nie miała lekko. Nieustannie była krytykowana. Właściwie za wszystko. Na wejściu dostała łatkę czarnej owcy i w żaden sposób nie mogła się jej pozbyć. Ratunkiem miała być przeprowadzka za ocean i oficjalne odłączenie się wraz z mężem od rodziny królewskiej. Nic z tego.
Dopiero wtedy zaczęła się prawdziwa pogoń za newsem. Meghan nie jest już odgrodzona murem pałacu, a jej komfortu i bezpieczeństwa nie chroni sztab ochroniarzy i rzeczników. Stała się jeszcze łatwiejszym celem z tym, że teraz jej problemy nie dotykają już królowej. Ale czy to oznacza, że Elżbieta II może odetchnąć z ulgą? Ależ skąd.
Myli się ten, kto uważa, że wraz ucieczką krnąbrnej Markle nastał błogi spokój. Nie trzeba daleko szukać, by wskazać, że godną "zastępczynią" jest Beatrycze. Ona również przyprawiła królową o porządny ból głowy. Księżniczka i jej rodzina mają sporo za uszami, ale od początku.
Księżniczka Beatrycze musi zmierzyć się z oskarżeniami pod adresem ojca
Beatrycze jest córką Sary, księżnej Yorku, oraz księcia Andrzeja. Tak, syna królowej, który jest oskarżany o przestępstwa seksualne i który przyjaźnił się z Jeffreyem Epsteinem. Gdy zarzuty i kolejni świadkowie zaczęli pogrążać księcia, ten w listopadzie 2019 r. został zmuszony do wycofania się z życia publicznego. Sprawa trwa, na jaw wychodzą nowe fakty, a reputacja księcia jest już właściwie zniszczona.
Ojciec Meghan również nie ułatwia życia swojej córce. Thomas Markle co rusz w przykry sposób komentuje jej decyzje i zachowanie. Robi byłej księżnej tzw. czarny PR, który negatywnie wpływa na jej wizerunek. Co tak bardzo mu się nie podoba? Przede wszystkim małżeństwo Meghan z księciem. A skoro już o związkach mowa...
Wszyscy pamiętamy, że gdy tylko Harry pokazał światu swoją narzeczoną, rozpętała się prawdziwa burza. Jak to? Następca brytyjskiego tronu chce ożenić się z rozwiedzioną amerykańską aktorką? Książę jednak postawił na swoim i mimo sprzeciwu wielu osób poślubił Meghan. Podobnie zrobiła również jego kuzynka, która też ma na swoim koncie kilka burzliwych relacji.
Księżniczka Beatrycze i jej kontrowersyjne związki
W 2005 r. Beatrycze spotykała się z Paolo Liuzzo. Miał być ślub i miłość do grobowej deski. Nic z tego. W 2006 r. księżniczka zakończyła związek, a media rozpisywały się o powodach tej decyzji. Szybko stało się jasne, że amerykański wybranek Beatrycze był zamieszany w sprawę zabójstwa studenta w Worcester w stanie Massachusetts.
Jeszcze w tym samym roku arystokratka zakochała się w amerykańskim prawniku. Dave Clark miał być tym jedynym: wykształcony, oczytany, świetnie odnajdywał się na królewskim dworze. I gdy wszyscy uwierzyli w tę sielankę, w 2016 r. para poinformowała o swoim rozstaniu.
Zobacz też: Meghan zmieniła wizerunek
Do trzech razy sztuka. W 2018 r. Beatrycze zaczęła spotykać się z milionerem Edoardo Mapellim-Mozzim, potomkiem włoskiej rodziny hrabiowskiej. Idealna partia? Nie dla królowej. Szybko bowiem dotarło do jej uszu, że wybranek jej wnuczki jest rozwodnikiem. Mało tego, mężczyzna ma syna z poprzedniego związku. Nie przeszkodziło to jednak parze w dotarciu na ślubny kobierzec i 17 lipca br. (w czasie pandemii, z dala od fotoreporterów) zakochani powiedzieli sobie sakramentalne "tak".
Dlaczego Harry musiał mieć specjalne pozwolenie na ślub z Meghan (również rozwódką, ale bez dzieci), a Beatrycze nie? Odpowiedź jest banalnie prosta. Księżniczka zajmuje dopiero 9. miejsce w kolejce do tronu, więc zdanie królowej nie miało żadnego znaczenia.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Księżniczka Beatrycze może więcej niż Meghan Markle
Markle, wstępując w szeregi rodziny królewskiej, musiała też porzucić karierę aktorki. Co ciekawe, Beatrycze nie tylko ma za sobą epizodyczną rolę w filmie ("The Young Victoria"), ale, jak każdy obywatel, chodzi do pracy (jest konsultantką biznesową).
Meghan musiała się wyrzec "starego życia" i usunąć wszystkie swoje konta w mediach społecznościowych. Wszystko dlatego, że członkowie rodziny królewskiej mogą korzystać wyłącznie z oficjalnych kanałów komunikacji. Nic więc dziwnego, że w 2018 r. wybuchł spory skandal, gdy wyszło na jaw, że Beatrycze ma prywatne konto na Instagramie (wydała ją koleżanka, która oznaczyła profil księżniczki na InstaStory).
Instagram Co ciekawe, mimo wielu skandali Beatrycze jest tak słabo kojarzona przez opinię publiczną. Jak donosił kiedyś "Daily Telegraph", pomylono ją na ślubie Kate i Williama z własną siostrą Eugenią. Jakiś czas temu mówiło się też o tym, że mimo swojego królewskiego tytułu Beatrycze nie jest mile widziana w roli oficjalnej przedstawicielki dworu, nawet w niepełnym wymiarze czasowym. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że królowa okazuje niechęć jej ojcu, zwłaszcza po tym, jak rozwiódł się z Sarą Ferguson i stał się niechlubnym bohaterem skandalu z Epsteinem.
Wniosek? Rodzina księcia Andrzeja zawsze była, jest i będzie na drugim miejscu po rodzinie księcia Karola. To dlatego za najmniejsze "przewinienie" Meghan Markle od razu trafia na dywanik Elżbiety II, a Beatrycze może cieszyć się pełnią życia.