[GALERIA]
Kiedy 2 maja 2015 roku księżniczka Charlotte przyszła na świat, Wielka Brytania oszalała na jej punkcie. Podobnie jak brat książę Jerzy dziewczynka stała się ulubienicą Brytyjczyków. Rodzina królewska bardzo strzeże prywatności księżniczki, dlatego widujemy ją głównie na zdjęciach.
Każda publikacja nowej fotografii staje się od razu medialnym hitem. W szczególności ta zrobione przez jej mamę, księżną Kate.
Charlotte jest czwarta w kolejności do brytyjskiego tronu po księciu Karolu, księciu Williamie i księciu Jerzym. Mała Charlotte jest oczkiem w głowie sowich rodziców oraz starszego brat. 2 maja skończyła dwa lata.
Księżniczka Charlotte
W obiektywie mamy
W dzień poprzedzający urodziny Charlotte, Rodzina królewska na swoim oficjalnym profilu opublikowała zdjęcie księżniczki. Warto dodać, że fotografię wykonała Kate Middleton. Śliczna dziewczynka ma piękne, niebieskie oczy, a brytyjskie media zastanawiają się do kogo jest podobna. Najczęściej porównywana jest do swojego ojca księcia Williama. Choć ostatnio internauci coraz częściej porównują ją do Elżbiety II.
Baby royals
Księżniczka imiona odziedziczyła na cześć dziadka, księcia Karola, prababki - królowej Elżbiety II i zmarłej 20 lat temu królowej ludzkich serc, czyli jej babci - księżnej Dianie.
Oczko w głowie rodziców
Również na pierwsze urodziny oficjalną fotografię księżniczki wykonała księżna Kate. Dziewczynka przez ostatni rok zmieniła się nie do poznania. Brytyjczycy żałują, że tak rzadko mogą oglądać swoją ulubienicę.
Mała druhna
Niedawno BBC poinformowało, że 2-letnia księżniczka Charlotte w maju 2017 roku będzie druhną na ślubie swojej ciotki Pippy Middleton. W ceremonię zaangażowany ma być także jej brat, książę George. Jedno jest pewne, zdjęcia dziewczynki niosącej koszyczek z kwiatkami skradną serca nie tylko Brytyjczykom.
Stęskniony dziadek
W ubiegłym roku pojawiła się informacja, że książę Karol, który jest dziadkiem Charlotte, ubolewa, że rzadko widuje swoje wnuki. Chciałby sprawiedliwego podziału, bo jego zdaniem dzieci za dużo czasu spędzają z Middletonami. Podobno w ramach zemsty rodzice księżnej Kate są coraz rzadziej zapraszani na ważne uroczystości. Czy to dobry sposób na zabieganie o względy wnuków?
Wzorcowi rodzice
Jakiś czas temu media rozpisywały się o metodach wychowawczych Kate i Williama. Okazuje się, że w stosunku do Jerzego są wymagający i stanowczy. Trzylatek przeżywa właśnie okres buntu. Testuje rodziców, wybrzydza i nie chce słuchać swoich opiekunów. Wszystkiego chce spróbować, a utrzymanie tego radosnego malucha w ryzach, bywa bardzo trudne.
Najzabawniejszy jest z pewnością sposób Kate na napady złości czterolatka. Księżna stara się wówczas naśladować zachowanie syna, zaczyna krzyczeć i tupać. Podobno zaskoczony malec natychmiast zapomina z jakiego powodu był zdenerwowany. Ciekawe, czy mała Charlotte za kilka lat również będzie sprawiała problemy?