Kto teraz pomoże Dodzie?

Nad głową Królowej Dody zbierają się czarne chmury. Niedługo będzie wydawać drugą solową płytę, a jej menadżerka zajęta jest swoją nową podopieczną, Mariną Łuczenko... Kto jej teraz pomoże?

Do tej pory Maja Sablewska, menadżerka, była na każde zawołanie Dody. Świetnie prowadziła jej karierę solową - to właśnie pod skrzydłami Majki Doda została wielką gwiazdą!

Wszystko jednak uległo zmianie, gdy cztery tygodnie temu maja Sablewska została menadżerką Mariny Łuczenko, młodej piosenkarki, która gra obecnie w serialu 39 i pół.

Śliczna dziewczyna Wojtka Łozowskiego występowała w jednej z edycji Tańca z Gwiazdami. Tam pokazała, że nie tylko świetnie śpiewa, ale i kapitalnie tańczy. Jest idealnym materiałem na gwiazdę, a Maja Sablewska doskonale to wie.

Jak donosi tygodnik Życie na gorąco, Maja przez długich 8 miesięcy szukała potencjalnych kandydatów do współpracy. Szukała osobowości, bo sam talent w polskim show-biznesie już nie wystarczy. Trafiła na piękną Marinę, z której planuje zrobić gwiazdę na miarę Dody.

To długi proces, ale opłacalny. Nad Dorotą Majka pracowała cztery lata, ale doprowadziła do tego, że nawet gotycka czcionka, którą drukowane jest imię "Doda" to znak firmowy "różowej królowej", którego wykorzystanie w kampanii reklamowej lodów albo jeansów kosztuje miliony złotych - mówi Życiu na gorąco koleżanka Sablewskiej.

Dlaczego Majka zdecydowała się wziąć po opiekę jeszcze jedną gwiazdę, skoro cały jej czas pochłaniała Doda? Jedni mówią, że miała jej dość, ale jest to mało prawdopodobne, bo dziewczyny są przyjaciółkami. Druga wersja jest bliższa prawdy: zorientowała się, że w pewnych obowiązkach może wyręczyć ją... Nergal.

Nergal dzielnie zastępuje Majkę - Doda może na niego liczyć w każdej sytuacji. Nawet wypad do apteki w środku nocy nie stanowi dla Nergala problemu. Majka została odciążona i może rozwijać się jako menadżerka.

Nergal pomaga Dodzie przygotowywać materiał na nowa płytę, ale niedługo będzie trzeba ją wydać i poprowadzić kampanię promocyjną. Kto się tym zajmie, skoro Sablewska bez reszty pochłonięta jest przez Marinę Łuczenko?

Czy Nergal podoła wszystkim zadaniom, które na niego spadły? Jedno jest pewne: Doda to szczęściara. Spotkała na swojej drodze faceta, który jest jej całkowicie oddany i prawdopodobnie zrobi dla niej wszystko... Nie tylko w kwestiach prywatnych.