Usiadł na masce samochodu. Lata temu był "najszybszym wieśniakiem"
Kuba Wojewódzki, którego na Instagramie śledzi 1,5 mln ludzi, co jakiś czas wrzuca na swój profil zdjęcia z dawnych czasów. Ostatnio pokazał się na masce sportowego auta w stroju, z którego dzisiaj raczej nie jest zbyt dumny.
"Może w młodości byłem wieśniakiem, ale za to najszybszym" - napisał Wojewódzki na Instagramie pod archiwalnym zdjęciem. Widać na nim prezentera na masce żółtego dodge’a. Uwagę przykuwa też strój Wojewódzkiego, który połączył ciemny sweter, spodnie z wielkimi łatami i śnieżnobiałe conversy. A do tego czerwona czapeczka z daszkiem.
Pod fotką szybko zaroiło się od komentarzy. Także tych uszczypliwych. "Czy to zdjęcie pt. ‘Nie ma ludzi brzydkich, są tylko biedni?" - zapytała jedna z komentujących. "Ja potrafię być i brzydki, i bogaty" - zareagował Wojewódzki, który na inne zaczepki nie odpowiadał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biznesy Kuby Wojewódzkiego
Inni komentujący zachwycali się głównie autem, które swego czasu było szczytem marzeń dla wielu fanów motoryzacji. Szczególnie tych, którzy naoglądali się amerykańskiego serialu "Viper", emitowanego w polskiej telewizji pod koniec lat 90. Tam "głównym bohaterem" był czerwony Dodge Viper, który przeistaczał się w supersamochód godny Batmana czy Jamesa Bonda.
"Jeździłem pierwszą generacją. Gorąco w tyłek od wydechu, ale nie zwraca się na to kompletnie uwagi" - skomentował Adam Kornacki znany z programów motoryzacyjnych TVN Turbo. Żółty Viper Wojewódzkiego był jednym z pierwszych sportowych aut w jego pokaźnej kolekcji. Auto miało pod maską silnik V10 o pojemności ponad 8 litrów i mocy 600 KM. Taka "żmija" mogła rozpędzić się do prędkości przekraczającej 300 km/h, natomiast "setkę" osiągało w niecałe 4 sekundy.
Kuba Wojewódzki przez lata dał się poznać jako wielki miłośnik szybkich aut. Co i rusz pokazuje się za kierownicą luksusowych samochodów w stylu porsche, ferarri, bentley, lamborghini, jaguar. Ale nie stroni też od drogich SUV-ów i samochodów terenowych.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.