Kuzyn Rihanny został zastrzelony. "Nie mogę uwierzyć, że to była ostatnia noc"
Rihanna na swoim Instagramie opublikowała szokujący post o śmierci swojego kuzyna. Członek jej rodziny został zastrzelony chwilę po tym, jak spędzili razem święta.
Kuzyn artystki nazywał się Tavon Kaiseen Alleyne. Media zagraniczne podają, że mężczyzna, którego tożsamości jeszcze nie ustalono zaczął strzelać w kierunku Tavona w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Tragiczna sytuacja miała miejsce na Barbadosie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Piosenkarka chwilę wcześniej spędziła święta razem ze swoim kuzynem. Jak informują media do tragicznej sytuacji doszło 26 grudnia około godziny 19. Wtedy to kuzyn popularnej piosenkarki został postrzelony. Ostatecznie nie udało się uratować członka rodziny Rihanny.
Piosenkarka złożyła hołd na swoim Instagramie i opublikowała serię zdjęć. W poście napisała:
"Nie mogę uwierzyć w to, że była to ostatnia noc, kiedy trzymałam cię w ramionach. Nigdy bym nie pomyślała, że będzie to ostatni moment, w którym poczuję twoje ciepło. Kocham cię."
Kuzyn piosenkarki miał 21 lat.