La Toya Jackson: ofiara operacji plastycznych. Poprawia urodę od 40 lat
La Toya nie miała łatwego życia
La Toya Jackson to piosenkarka i aktorka płynąca na fali popularności znanego rodzeństwa. Dziś jest kojarzona przede wszystkim ze względu na kolejne operacje plastyczne, które zmieniły ją nie do poznania. Na najnowszych fotkach z urodzin gwiazdy muzyki soul Gladys Knight bardziej przypomina filmowego Jokera niż siostrę Michaela i Janet.
La Toya Jackson przez lata uchodziła za czarną owcę gwiazdorskiej rodziny. Była buntowniczką, skandalistką, która odcięła się od bliskich, by podążać własną ścieżką kariery. Historia jej życia nie jest jednak czarno-biała. Mąż-menadżer zgotował jej piekło i można jedynie gdybać, jak wyglądałaby jej kariera, gdyby Jack Gordon nie stanął przez laty na jej drodze.
La Toya Jackson: skazana na show-biznes
63-letnia La Toya jest piątym z dziewięciorga dzieci państwa Jacksonów. I jak sama twierdziła – była najbardziej nieśmiała z całego rodzeństwa. W dzieciństwie pozostawała pod silnym wpływem matki i chodziła po domach jako świadek Jehowy.
Ojciec wypychał ją na scenę, ale jej się wcale to nie podobało. Poważnie myślała o karierze prawnika, zaczęła nawet uczęszczać do college'u. Jednak Joe Jackson postawił na swoim i wepchnął La Toyę, tak samo jak jej siostry (na zdjęciu z Janet), do świata show-biznesu.
La Toya Jackson: nowy rozdział
La Toya wydała swoją pierwszą płytę w 1980 r. i szybko zaczęła pracę na kolejnymi krążkami. Do końca lat 80. miała na swoim koncie 5 albumów. W tym samym czasie ojciec zatrudnił Jacka Gordona, który miał być menadżerem jego córki. Z początku obaj mężczyźni dzielili się obowiązkami, ale Gordon robił wszystko, by odsunąć La Toyę od rodziny.
Artystka twierdzi, że w 1989 r. zmusił ją do małżeństwa i wkrótce zgotował jej piekło.
La Toya Jackson: domowe piekło
La Toya Jackson zaczęła się rozbierać do gazet i zerwała kontakty z rodziną, czym zapracowała sobie na wizerunek skandalistki i czarnej owcy. W rzeczywistości była to w dużej mierze zasługa jej męża i menadżera (na zdjęciu).
Gwiazda opowiadała, że Gordon ją katował i zmuszał do brania udziału w projektach, na które zupełnie nie miała ochoty. Tak było z dwoma sesjami dla "Playboya" (pierwsza była jej pomysłem) i nagrywaniem erotycznej kasety z serii "Playboy Celebrity Centerfold". Publiczny wizerunek skandalistki nie pomagał jej w zdobyciu pomocy, jednak w końcu powiedziała dość i rozwiodła się z Gordonem po 10 latach. Podobno miarka się przebrała, gdy mąż-menadżer próbował ją zmusić do zagrania w filmie pornograficznym.
La Toya Jackson: aktorka i celebrytka
La Toya Jackson próbowała swoich sił także jako aktorka. Wystąpiła w serialach "Counterstrike", "California Entertainment Weekly" i "90210". Po tym ostatnim serialu zniknęła na kilka lat, ale nie zrezygnowała z aktorstwa. Niedawno powróciła filmem "Ostatnie Rekinado: Ząb czasu" i serialem "The Masked Singer".
Co jakiś czas przypomina o sobie występami w programach telewizyjnych typu "Najgorsi kucharze Ameryki" i reality show.
La Toya Jackson: poprawianie urody
Jackson uchodzi za ofiarę operacji plastycznych, które sobie robi od młodzieńczych lat. Zaczęła od zmniejszenia nosa, później powiększyła sobie biust, poprawiła policzki, brodę, zwiększyła usta, zrobiła liposukcję.
Nie da się ukryć, że w niczym już nie przypomina niedoszłej prawniczki. I wcale nie wynika to z jej wieku. W maju gwiazda skończyła 63 lata.