Lady Pank wyprzedał marcowy koncert. Czego fani mogą się spodziewać?
W połowie marca Lady Pank zagra dwa koncerty w warszawskim klubie Stodoła. W rozmowie z WP Gwiazdy manager kapeli zdradził, czego mogą spodziewać się fani i w jakich warunkach odbędzie się koncert.
Już od ponad roku na całym świecie trwa pandemia. Od wielu miesięcy kluby, restauracje i bary są pozamykane. Mnóstwo osób straciło pracę i swoje biznesy. Do niedawna niemożliwe było również organizowanie koncertów i spektakli w teatrze.
Jak zapowiedział ostatnio minister zdrowia, do Polski dotarła już trzecia fala koronawirusa. Odnotowuje się wzrost zakażeń i liczby zgonów. 3 marca pozytywny wynik testu na koronawirusa otrzymało 15 698 osób, a zmarło 309.
Mimo że lokale gastronomiczne i kluby w Polsce wciąż są zamknięte, rząd zezwolił na organizację koncertów pod pewnymi warunkami. Występy mogą się odbyć według pewnych zasad i obostrzeń, które rząd wprowadził 12 lutego. Na wydarzenie może przyjść jedynie 50 proc. publiczności. Warto również wspomnieć o braku przerw podczas koncertów. Wszystko po to, żeby zapobiec transmisji koronawirusa.
Zobacz także: Panasewicz: "Rock’n’Rollowcy mają dobre serducha. Nie mają zawiści i zazdrości!"
Informacja wywołała mieszane uczucia. Niektórzy nie rozumieją decyzji, którą podjął rząd. Ich zdaniem ryzyko zakażenia koronawirusem jest takie samo, a nawet większe, jak w przypadku zakażenia się wirusem w restauracji. Inni cieszą się, że będą mieli okazję zobaczyć i usłyszeć koncert na żywo.
Na występy zdecydował się jednak m.in. zespół Lady Pank. 13 i 14 marca kapela odwiedzi warszawski klub Stodoła. Koncert, który odbędzie się 13 marca 2021 r., został wyprzedany. Na drugi wciąż można kupić bilety.
Ograniczenia na koncertach Lady Pank. "Nie zaburza to nam tej radości"
Maciej Durczak, manager zespołu Lady Pank, w rozmowie z portalem WP Gwiazdy zdradził, czy muzycy cieszą się na nadchodzące koncerty i czego mogą spodziewać się fani. Okazuje się, że członkowie kapeli "nie mogą się już doczekać" nadchodzących koncertów. - Codziennie robią próby z nowym materiałem - zdradził.
- To będą koncerty promocyjne nowej płyty, która wychodzi 12 marca. Koncerty są 13 i 14 marca, więc na tych koncertach będzie po raz pierwszy grany premierowy materiał z tej płyty. I tak naprawdę tylko na tych koncertach będzie grany cały materiał z albumu. Później już będzie prezentowanych kilka utworów, ale nie wszystkie. Te dwa koncerty będą szczególne - zdradził manager zespołu.
Jeśli chodzi o to, jak koncert będzie wyglądać od strony organizacyjnej, Maciej Durczak zdradził, że trzeba "dostosować się do panujących przepisów":
- Gramy przede wszystkim na siedząco. Dla Lady Pank jest to nietypowe, bo to zespół, na który ludzie przychodzą tłumnie i stoją. Natomiast w tym przypadku możemy wpuścić zaledwie 400 osób, które będą siedzieć na krzesełkach rozstawionych w odpowiedniej odległości od siebie - dodał manager Lady Pank.
- Ograniczenia są, ale nie zaburza to nam tej radości z tego, że zagramy - dodał Maciej Durczak. - Mamy nadzieję, że będzie tylko lepiej, ale na razie nie popadamy też w jakiś skrajny entuzjazm. Cieszymy się z tego, co mamy - podsumował.
W związku z wyraźnym skokiem zachorowań na COVID-19 na początku marca, rząd może zdecydować o nałożeniu na niektóre województwa obostrzeń, które obecnie obowiązują w województwie warmińsko-mazurskim. To mogłoby spowodować odwołanie koncertów. O tym będziemy jednak informować na bieżąco.