Leszek Teleszyński: największy amant PRL-u! Miłosne perypetie aktora.
Z kim zbudował szczęśliwy związek?
Leszek Teleszyński, którego kojarzyć można z rolami w "Potopie" czy "Trędowatej", dziś ma 59 lat, szpakowate włosy, ale nadal widać, jak przystojnym mężczyzną był w młodości. Wśród kobiet z pokolenia, które przyszło na świat po II wojnie światowej, nie brakuje fanek urody gwiazdora. W latach 70. i 80. przystojny Teleszyński był ideałem, mężczyzną, za którym odwracano się na ulicy, o którego uwagę i zainteresowanie zabiegano.
Według magazynu "Dobry Tydzień", młody i piękny Leszek był na uwielbienie obojętny. Skromny chłopak nie imprezował, słuchał rodziców i starał się im nie podpadać. Podobno już jako 20-latek Teleszyński mógł wybierać i przebierać w kandydatkach na rolę oddanej dziewczyny. On jednak chciał znaleźć prawdziwą miłość.
Zakochał się w aktorce Alicji Jachiewicz. Śliczna Ala była o rok młodsza, urocza. Chociaż się zaręczyli, do ślubu nie doszło. Rozstanie przebiegło w spokojnej atmosferze, ale co do niego doprowadziło? Plotkowano, że młody aktor nie potrafił zmierzyć się z rodzinnymi problemami ukochanej lub że to rodzice nakłonili go do zerwania. Jaka jest prawda? Do dziś nie wiadomo.