Liam Gallagher był znów sobą. Pokazał na scenie, co myśli o MTV European Music Awards
Zapraszając Liama Gallaghera można być pewnym 2 rzeczy: fajnie zaśpiewa i wywinie jakiś numer. Tak też było na gali MTV European Music Awards w Sewilli.
W miony weekend Liam Gallagher odebrał jako pierwszy muzyk w historii nagrodę Rock Icon.
Jak pisze "The Sun", 47-letni muzyk wszedł na scenę i klasycznie pokazała swój nonszalancki stosunek do branży i tego typu imprez.
- Dzięki, nie zabiorę wam dużo czasu- zaczął Gallagher odbierając nagrodę z rąk piosenkarki Becky G.
- Chcę pogratulować wam wspaniałego miasta. I MTV, że poznała się na moim geniuszu. Dzięki, będą o nią dbał - dodał muzyk, po czym, ku zaskoczeniu wszystkich, obrócił się na pięcie i dał dyla ze sceny.
Tego samego wieczoru Liam Galagher pojawił się jeszcze raz na scenie, gdzie zaśpiewał nowy kawałek i słynne "Wonderwall" z repertuaru Oasis.
W latach 1991-2009 Liam Gallagher był wokalistą zespołu Oasis, który założył ze swoim bratem Noelem. Niestety, panowie pokłócili się do tego stopnia, że od 10 lat porozumiewają się ze sobą głównie poprzez media. Nie szczędząc sobie wzajemnych "uszczypliwości".
ZOBACZ TEŻ: Pudelek na gali MTV VMA 2019. Zobaczcie naszą relację