Los bardzo ciężko doświadczył Lidię Stanisławską. Kiedy chciała skoczyć, pojawił się tajemniczy mężczyzna
Koszmar się skończył
Lidia Stanisławska może w końcu odetchnąć z ulgą. Po miesiącach niepewności i strachu w końcu usłyszała: jest pani zdrowa.
W maju tygodnik "Życie na gorąco" podał druzgocącą informację. U znanej dziennikarki i piosenkarki wykryto guz piersi. Biopsja wykazała, że zabieg jest niezbędny i w czerwcu Stanisławska wylądowała na chirurgii.
Choć zmiany nowotworowe usunięto, to nastąpiły powikłania. Artystka i jej najbliżsi przez kilka miesięcy żyli w niepewności. Kilka dni temu wyniki kontroli w końcu potwierdziły, że Stanisławska pokonała chorobę.
- To najpiękniejszy moment w moim życiu – zwierzyła się "Życiu na gorąco".
Niedawna choroba to niestety niejedyna próba, na jaką wystawił ją los.