Maciej Maleńczuk i asystentka Barbara: przyjaźń czy kochanie?

Ta znajomość nabiera rumieńców!

Maciej Maleńczuk do nagich scen w najnowszym teledysku zaangażował swoją asystentkę, Barbarę.

Jak podała gazeta Fakt, bliskie obcowanie z pięknym biustem i zgrabnym, nagim, młodym ciałem współpracownicy wywarło duże wrażenie na muzyku. Do tego stopnia, że w jednym z tygodników pojawiły się zdjęcia artysty namiętnie całującego swoją koleżankę z pracy i wnoszącego swoje walizki do jej mieszkania.

Wyglądają na nich zupełnie jak para!

(PSz)

Naćpany i pijany nie widziałem, że / To, co między nami wykorzystasz przeciw mnie / I albo do mnie wrócisz, albo forsy chcę / Albo sprzedam cię Faktowi na dobre i na złe - śpiewa Maciej Maleńczuk w swojej piosence z płyty Psychocountry wydanej kilka miesięcy temu.

Ale wszystko wskazuje na to, że relacje między piosenkarzem, a brunetką są zdecydowanie lepsze niż w tekście piosenki i to nie o niej śpiewał Maciej. W takim razie co tak naprawdę łączy muzyka i jego agentkę?

Menedżer gwiazdora w rozmowie z tygodnikiem, który opublikował zdjęcia, twierdzi jednak, że Macieja z Barbarą łączy jedynie przyjaźń. Warto pamiętać, że muzyk ma już żonę, z którą wspólnie wychowuje trzy córki.

Jednak Fakt twierdzi, że ich znajomość wygląda na coś więcej niż zwykłe koleżeństwo. Czy to możliwe, żeby piosenkarz dał się ponieść emocjom na planie nowego klipu? A może to tylko część promocji singla? Zobaczymy już w krotce!