Maciej Musiałowski pokazał zwartość święconki. Była tam książka Harry'ego Pottera
Maciej Musiałowski wrzucił na instagramowym profil zdjęcie święconki. Nawiązał do sytuacji, w której ksiądz spalił m.in. książkę Harry'ego Pottera.
Jakiś czas temu było głośno o incydencie, w którym ksiądz wraz z ministrantami spalił książki. Później fundacja, która zorganizowała to wydarzenie tłumaczyła się.
ZOBACZ TAKŻE: Lara Gessler reklamuje swój cykl w "DDTVN": "Cały czas się zachwycam"
- Fakt spalenia książek i innych przedmiotów był niefortunny. Nie miał on jednak charakteru prześmiewczego wobec jakiejkolwiek grupy społecznej czy religii, nie był też wymierzony w książki jako takie czy kulturę - czytaliśmy w oświadczeniu na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Młody celebryta postanowił zadrwić z całej sytuacji i opublikował zdjęcie wielkanocnego koszyczka. Okazało się, że jest tam wydanie Harry'go Pottera autorstwa J.K. Rowling.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Post wywołał mnóstwo komentarzy i podzielił internautów. "Ojoj ale jak księżulek odkrył serwetkę to i reszta święconek z jajcyma i kiełbą mogła pójść z dymem" - napisała Tamara Arciuch.
Żart jednak nie wszystkim się spodobał. "Rośnie pokolenie kretynizmu i głupoty (...) Brak szacunku do religii. Do wyznawania takiej wiary nikt cię nie zmusza"- pisali oburzeni internauci.
Maciej Musiałowski jest aktorem,który popularność zdobył rolą w serialu "Druga Szansa". Później brał udział wraz ze swoją przyjaciółką w programie "Ameryka Express".