Maciej Stuhr: "Mam tego k...wa dość!!!"
None
Maciej Stuhr, abp Józef Michalik
Oburzenie aktora sięgnęło zenitu!
W Polsce nie ustaje dyskusja nad doniesieniami, które dotyczą molestowania małoletnich przez polskich księży. Atmosferę podgrzały słowa abp. Józefa Michalika, który stwierdził, że wina nie leży jedynie po stronie księży.
Po tych wyjaśnieniach w kraju wybuchł skandal. Reakcja polityków i dziennikarzy była natychmiastowa. Nawet zwolennicy Kościoła krytykowali tę wypowiedź. Obojętni nie pozostali również artyści i eksperci. Maciej Stuhr, Dorota Zawadzka i Andrzej Saramonowicz nie szczędzili ostrych słów.
abp Józef Michalik
W Polsce od dłuższego czasu trwa dyskusja nad problemem pedofilii w Kościele. We wtorek głos w sprawie postanowił zabrać Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Józef Michalik.
Powiedział, że wielu molestowań udałoby się uniknąć, gdyby relacje między rodzicami "były zdrowe" i gdyby ci nie rozwodzili się. - Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga - mówił przewodniczący abp Michalik pytany przez dziennikarzy o ostatnie doniesienia na temat przypadków pedofilii wśród duchownych.
Maciej Stuhr
Te słowa wywołały oburzenie w kraju.
Usłyszałem właśnie "niefortunne" słowa abp Michalika... Jestem wierzący, jestem katolikiem, ale mam tego k...wa dość!!! - napisał aktor na swoim Facebooku.
Wpis Stuhra w ciągu kilku godzin "polubiło" kilkanaście tysięcy osób.
Andrzej Saramonowicz
Podobnie zareagowano na wpis oburzonego sprawą reżysera Andrzeja Saramonowicza.
Myślę, że już najwyższy czas, by rozwiedzeni rodzice zaczęli płacić Kościołowi odszkodowania za pedofilię- ironizował na Facebooku.
Dorota Zawadzka
Głos w sprawie zabrała psycholog dziecięca, Dorota Zawadzka. Nie mogła uwierzyć, że tak brzmi oficjalne stanowisko arcybiskupa w tej sprawie. Wprost nazwała je "obrzydliwym" i "skandalicznym". Nie ukrywała, że jest rozczarowana podejściem hierarchów kościoła do problemu pedofilii.
- Po takiej wypowiedzi tylko siąść i płakać - napisała na swoim blogu Zawadzka. - Płakać z rozpaczy nad losem dzieci zagubionych, samotnych, czasem z rozwiedzionych rodzin. Dzieci szukających odpowiedzialnych i mądrych dorosłych. Szukających wsparcia i zrozumienia a nie dewiacji i przemocy - dodawała
Podkreślała również, że dławi ją złość. Płakać też ze wściekłości i bezsilności nad bezkarnością tych "biednych" dorosłych "uwodzonych" przez zagubione i samotne dzieci. Wciągniętych przez nie - ironizowała.
abp Józef Michalik, rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch
Władze Kościoła jeszcze tego samego dnia zwołały kolejną konferencję prasową, na której abp Michalik przeprosił za to "nieporozumienie".
- Cały kontekst w mojej wypowiedzi jest taki, że dziecko jest niewinne - przekonywał.