Maciej Stuhr protestował przed sejmem z żoną oraz koleżankami po fachu i... robili sobie selfie

Aktorzy, którzy znani są ze swojego zainteresowania polityką, od wczoraj apelowali do fanów, by ci pojawili się pod sejmem na demonstracji przeciwko zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Oni sami nie zawiedli. Na dowód opublikowali selfie.

Maciej Stuhr swoje zdjęcie opisał tagami: "#podsejmem, #wobroniesądów, #demokracja, #chyra, #ostaszewska, #cielecka, #popławska, #gelner, #polak #niebędziemymilczeć".

Magda Cielecka była odrobinę bardziej wylewna. Napisała: "są chwile, kiedy trzeba przerwać wakacje! Nowy Teatr team i przyjaciele pod sejmem #wobroniesądów".

Maja Ostaszewska dodała: "Niezależne sądy to sprawa każdego z nas. Podporządkowanie sądów partii nie ma nic wspólnego z reformą sądownictwa. Nie dajmy się oszukiwać. To prosta droga do dyktatury. Jesteśmy #WolnośćRównośćDemokracja". Jej post udostępniła, bez słowa komentarza, Krystyna Janda.

Mnóstwo komentarzy pod wszystkimi selfie opublikowali internauci. Wielu pochwaliło inicjatywę gwiazd, inni pytali: co dalej? "Najlepsi Aktorzy Wyklęci", "Dziękuję że tutaj jesteście, szacun dla Was", "Maćku jesteście super aktorami... ale wasze poglądy są na poziomie rynsztoku... kto wam wyprał mózgi??? Naprawdę nie widzicie, jakie szumowiny były dziś pod Sejmem?! Nie widzicie, o co ta pseudo walka?". Byli i tacy co odnieśli się do samych zdjęć: "Za czym kolejka ta stoi?", "Wiadomo, że jak kilka znanych osób zrobi sobie selfie z kilkudziesięcioma innymi (mniej znanymi) osobami, to Prezes od razu się przestraszy i odwoła wszystkie reformy. Selfiestick to jak widać broń, która może obalić reżimy".

Magda Mołek wsparła kolegów i na swoim instagramowym koncie opublikowała wideo z polską flagą. Dodała też wymowny komentarz: "Uchwyciłam ten moment półtora roku temu. Zachwyciła mnie wtedy prostota, piękno i majestat flagi powiewającej na jednym z warszawskich rond. Wiele razy chciałam to Wam pokazać, ale każda okazja wydawała mi się nieadekwatna. Dziś jest ta chwila. "Przestałam sądzić, że można być po prostu obserwatorem" - pisała kiedyś Hannah Arendt. Obca jest mi awantura, przepychanki i polityczne piekło. Ale nie jest mi wszystko jedno! To jest moja flaga, mój kraj i przyszłość moich dzieci. Gdzie jest nasz polski Macron???".

Dorota Stalińska wystąpiła z przemówieniem, którym zrobiła furorę. Okazała się lepsza, bardziej charyzmatyczna, od zawodowych polityków.

Gwiazdy wzięły udział w proteście zorganizowanym przez Komitet Obrony Demokracji. Jego hasło to: "To NIE koniec! Powstrzymajmy zamach stanu". Według polityków 12 lipca partia rządząca (PiS)
przeprowadziła ustrojowy zamach stanu. Chodzi o zakończenie prac nad ustawą o zmianach w Krajowej Radzie Sądownictwa i sądach powszechnych.