Madonna chwali się krągłościami. Zdjęcie nie pozostawiło pola wyobraźni
Madonna pochwaliła się imponującą sylwetką. Zdjęcie jednak utwierdziło fanów w przypuszczeniu, że nie jest ona dziełem natury.
Madonna jest ikoną popkultury, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Na swój tytuł pracowała przez długie lata. I mocno w popkulturze odcisnęła się nie tylko swoją twórczością, ale odwagą i bezkompromisowością, którą przejawia w swoim stylu bycia.
Madonna bowiem nigdy nie należała do osób wstydliwych. Przełamywała tabu, czy to w kwestii poglądów, czy to związków, czy wreszcie tylko mody. Madonna od lat wyznacza trendy i nie boi się głośno wyrażać opinii.
W ostatnich latach jednak, choć wciąż jest zawodowo aktywna, głośniej niż o jej nowych utworach jest o jej kolejnych związkach i metamorfozach. Nie tak dawno składała życzenia nowemu partnerowi, który skończył 26 lat.
Wydawać by się mogło, że Madonna na różne sposoby próbuje zatrzymać młodość. Nie można odmówić jej, że wciąż jest w świetnej formie i może się pochwalić świetną figurą. Niemniej niektóre z jej sposobów dbania o sylwetkę nawet wśród fanów wzbudzają konsternację.
Piosenkarka nie wstydzi się pokazywać w mediach społecznościowych roznegliżowanych zdjęć. Ostatnie szczególnie przykuło uwagę internautów. Nie tylko dlatego, że nie pozostawiało wiele miejsca wyobraźni. Fani zauważyli… powiększone pośladki wokalistki i są przekonani, że zrobiła sobie implanty.
Domysły na ten temat pojawiały się już wcześniej, zwłaszcza gdy występowała na scenie w skąpych strojach. Najnowsze zdjęcie zdaje się te podejrzenia potwierdzać. Gwiazda jednak nie skomentowała sprawy.
A wy co sądzicie?