Madonna pojawiła się na okładce "Vogue'a". "Daily Mail": 60-letnia desperatka. Za sesję odpowiadali Polacy

Madonna od lat rozdaje karty w show-biznesie i nie ma w sobie równych. Nic więc dziwnego, że gdziekolwiek się nie pojawi, wzbudza ogromne zainteresowanie. Tym razem również nie było inaczej. W jej najnowszej sesji zdjęciowej do włoskiej edycji "Vogue'a", swój udział mieli Polacy. Niestety nie obyło się bez kontrowersji. Madonna po raz kolejny w karierze, została zdyskryminowana ze wwzględu na wiek.

Za produkcję sesji z udziałem Madonny odpowiada polska agencja kreatywna Warsaw Creatives, która pracuje również nad polskim wydaniem magazynu "Vogue". Zdjęcia artystce wykonał jej zaprzyjaźniony fotograf Mert Alas i Marcus Piggott z firmy Art Partner.

W efekcie otrzymaliśmy od Madonny dwie okładki "Vogue'a" w portugalskim klimacie. Artystka około rok temu przeprowadziła się na stałe do Lizbony wraz ze swoim dziećmi. Sądząc po sesji zdjęciowej, znalazła swoje miesjce na ziemi.

Mimo tego, że sesja spotkała się z pozytywnym odbiorem przez fanów, to nie wszyscy byli tak przychylni. Brytyjski tabloid "Daily Mail" skrytykował Madonnę ze względu na wiek. "Zgadnijcie, kto desperacko szuka atencji w wieku 60 lat!" - krzyczał nagłówek.

Madonna niejednokrotnie już poruszała problem dyskryminacji ze względy na wiek. W jednym z wywiadów postanowiła nieco opowiedzieć o tym problemie.

- I wreszcie... nie starzej się. Starzenie to grzech. Będziesz krytykowana, będziesz szkalowana. I na pewno nie będą cię grali w radio(..) A wszystkim wątpiącym i hejterom, wszystkim, którzy zgotowali mi piekło i mówili, że nie mogę, że czegoś nie zrobię, że mi nie wolno...Wasz opór sprawił, że jestem silniejsza, dał mi kopa i uczynił twardą sztuką, którą jestem dzisiaj. Uczynił mnie kobietą, którą jestem, więc dziękuję - przypomniał słowa Madonny z 2016 roku polski fanklub "Royal Madonna".

Artystce współczujemy i mamy nadzieję, że wygra walkę z "ageizmem".