Maffashion szuka asystentki. Ma bardzo wysokie wymagania
Maffashion zamieściła ogłoszenie o poszukiwaniu asystentki na Instagramie. Od razu zaczęła się tłumaczyć.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Julia Kuczyńska, czyli Maffashion, to jedna z topowych polskich blogerek. Nic dziwnego, że gwiazda potrzebuje kogoś do pomocy. Ostatnio na Instagramie influencerka zamieściła ogłoszenie, w którym zawarła, jakie ma wymagania i co sama oferuje.
ZOBACZ: Maffashion o operacji nosa: "Teraz borykam się z tym, że jest kłopotliwy"
Wymagań jest dość sporo. Jednym z nich jest dyspozycyjność 24/7, ważny paszport i wizy, a także prawo jazdy kategorii B (ewentualnie samochód). W ogłoszeniu pojawiło się też ograniczenie wiekowe. Kandydat musi mieć między 18-25 lat.
Post Kuczyńskiej pojawił się na jednej z facebookowych grup i wzbudził sporo kontrowersji. Zdaniem niektórych Julia złamała prawo. Chodzi o art. 18 Kodeksu Pracy o zakazie dyskryminacji pracowników.
- § 1. Pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na zatrudnienie na czas określony lub nie określony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy.
Przeczytaj: Maffashion w czerwonym bikini
Z treści artykułu wynika, że potencjalny pracodawca nie może dyskryminować pracownika ze względu na wiek. Punkt ten nie obowiązuje jednak przy wszystkiego rodzaju umowach o pracę. Maffashion nie zdradziła, jaką formę współpracy chce zaoferować swojej asystentce.
Maffashion tłumaczy się z wpadki
Maffashion natychmiast skomentowała zamieszanie w sieci. Dodała obszerną relację.
- Są różne osoby, które specjalnie i na złość mogłyby mnie gdzieś zgłosić, gdzie płaciłabym karę 3 tysięcy złotych. Ktoś by mi argumentował, że poczuł się urażony, bo on chciał tę pracę, ale nie może, bo jest wiek. A to jest dyskryminacja. Usunęłam owe ogłoszenie - powiedziała.
Przeczytaj również: Maffashion przeszła metamorfozę
Rzeczywiście na InstaStory pojawiło się nowe ogłoszenie, w którym nie ma określonego wieku dla pracownika. W dalszej części swojej wypowiedzi przyznała, że przy szukaniu asystentki i tak nie zrezygnuje z tego wymogu.
- Asystentka to osoba, którą przyjmuję do swojego życia, do swojej codzienności. Przebywam z nią 24 godziny na dobę. Wprowadzam do swojej paczki znajomych, ma kontakt z moją rodziną, nawet na wyjazdach śpi ze mną w jednym łóżku. I ja nie chcę tutaj tłumaczyć i rozdrabniać się na super drobne szczegóły, mówiąc, czym ma się zajmować ta osoba.
Myślicie, że będzie dużo chętnych?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.