Magda Gessler zdradza, dlaczego rozstała się z mężem

Restauratorka powiedziała, że były mąż nie wspierał jej w trudnych chwilach.

Magda Gessler została ambasadorką kampanii "Diagnostyka Jajnika", która ma na celu uświadamianie kobiet i nakłanianie ich do regularnych badań ginekologicznych. Restauratorka ma przykre doświadczenia z chorobami nowotworowymi.

Podczas spotkania prasowego wokół kampanii Gessler powiedziała:

- W 1987 roku na raka płuc zmarł mój mąż, choroba rozwinęła się jeszcze bardziej przez stres. Następnie moja najbliższa przyjaciółka urodziła dziecko w wieku 37 lat. Tydzień po porodzie dowiedziała się, że ma raka piersi, trzy lata później zmarła. W rodzinie mojego pierwszego niemieckiego męża dużo jest przypadków nowotworów. Te zdarzenia bardzo mnie poruszyły.

Jak podaje "Na Żywo", 32 lata temu restauratorka sama podejrzewała, że ma nowotwór jajnika. Wtedy okazało się, że jej ówczesny mąż, Piotr Gessler, nie jest człowiekiem, z którym chciałaby żyć:

- Byłam przekonana, że dolega mi coś poważnego. Zwierzyłam się Piotrowi ze swoich obaw, a on wyszedł. Gdy dzwoniłam na oddział onkologiczny na warszawskim Ursynowie, z jego strony nie było żadnej reakcji.

Gwiazda miała wtedy 33 lata. Zrozumiała, że nie chce być w związku z kimś, kto nie potrafi okazać jej empatii.

Obecnie Gessler jest żoną Waldemara Kozerawskiego, cenionego lekarza, który mieszka w Kanadzie.