Trwa ładowanie...

Magda Mołek zmieniła się po odejściu z TVN. Zaczęła mówić o seksie

Po 16 latach w TVN-ie Magda Mołek zaczęła szukać nowego pomysłu na siebie. Tak narodziła się "Rozważna i erotyczna", w której Mołek pokazuje się z zupełnie innej strony niż dotychczas.

Magda Mołek ma swój kanał na YouTube i podcast o seksieMagda Mołek ma swój kanał na YouTube i podcast o seksieŹródło: ONS.pl
d1qxk62
d1qxk62

Magda Mołek była związana ze stacją TVN od 2004 r. Prowadziła 1. edycję "Tańca z Gwiazdami" i show "Moja krew", jednak widzowie najbardziej zapamiętają ją z "Dzień Dobry TVN", którego była współprowadzącą przez 14 lat. Dziennikarka odeszła z programu w ubiegłym roku. Swoją decyzję tłumaczyła brakiem wolnego czasu, który chciałaby poświęcić rodzinie.

We wrześniu podziękowała widzom za wspólnie spędzone lata i oficjalnie ogłosiła, że zakończyła współpracę z TVN-em. Co dalej? Kilka miesięcy temu Mołek zaczęła prowadzić kanał na YouTube, nagrywa też podcast pod szyldem "Rozważna i erotyczna".

Dlaczego Blanka i Baron się rozstali?

– Kiedy dowiedziałam się, że literatura erotyczna najlepiej sprzedaje się w formie e-booków, zapytałam, z czego to się bierze. Okazuje się, że kobiety chcą ją czytać, ale na czytnikach, żeby nie mieć książek o tej tematyce na półkach i w ogóle się z nimi nie pokazywać. Nie jestem zdziwiona, bo kobiecy seks nadal leży w szufladzie wstydu. Zresztą u nas o kobiecej seksualności mówią najczęściej mężczyźni... – przekonuje Mołek w wywiadzie z Plejadą.

d1qxk62

W swoich rozmowach z Joanną Keszką, trenerką kreatywnego seksu, Mołek nie unika tematów tabu. Co może być sporym zaskoczeniem dla widzów TVN-u, którzy cały czas kojarzą ją z "Dzień Dobry TVN" i innymi programami.

"Nowa" Magda Mołek mówi w swoim podcaście o orgazmie, masturbacji, wibratorach, gwałcie. Jednocześnie przyznała, że zanim zabrała się do "Rozważnej i erotycznej", sama musiała się do pewnych rzeczy przekonać.

– Zanim wypowiedziałam słowo "cipka", chyba z 50 razy się zacięłam. A potem, jak już wymówiłam je po raz setny, to uznałam, że to takie samo słowo jak "nos", "głowa", "kolano". Normalne. Problem mają raczej odbiorcy – wyznała Mołek w wywiadzie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1qxk62
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qxk62