Magdalena Wałęsa z mężem będą mieć syna. Chcą dać mu na imię Lech
Magdalena Wałęsa ostatnio ponownie wyszła za mąż. Jej wybranek przyjął nazwisko żony, przez co stał się kolejnym Lechem Wałęsą w rodzinie. Para udzieliła wyjaśnień w tej sprawie.
Najstarsza córka Lecha Wałęsy jest z zawodu nauczycielką religii. Jej pierwsze małżeństwo, którego owocem jest syn Szymon, rozpadło się. Po latach samotnego macierzyństwa poznała Lecha Kaźmierczyka, z którym postanowiła ponownie wejść w związek małżeński.
Sensację wzbudził fakt, że zagorzała katoliczka wzięła ślub w stanie błogosławionym. "To nie było dla mnie oczywiste, że pójdę z brzuchem do ołtarza" - wyznała Magdalena Wałęsa w rozmowie z "Dzień dobry TVN".
Córka byłego prezydenta przyznała, że nie czyta złośliwych komentarzy na swój temat, ale rozumie zainteresowanie jej życiowymi wyborami. Dodała, że skorzystała z możliwości uzyskania unieważnienia ślubu kościelnego, co jest dostępne dla wszystkich członków kościoła katolickiego, więc nie uznaje tego, za coś złego.
Kontrowersje wzbudził też fakt, że jej mąż postanowił przyjąć nazwisko żony. Tym samym nazywa się Lech Wałęsa, tak samo jak jego teść. Nie był to jednak jego pomysł.
"Taka propozycja przyszła od Magdy. Zszokowała mnie, pomyślałem, że to absurdalne. Ale gdy minęło zaskoczenie, pomyślałem że to piękna propozycja, poczułem się zaszczycony" - powiedział.
O zgodę na zmianę nazwiska spytali nawet samego prezydenta Lecha Wałęsę. Nie miał on nic przeciwko takiemu zabiegowi, spytał tylko córkę, czy jest pewna, że to właśnie z tym mężczyzną chce wziąć ślub.
Nowo poślubiony mąż Wałęsówny jest radnym w Gdańsku. Pojawiły się zatem komentarze, że zmiana nazwiska przysłuży się jego karierze politycznej.
"Nie braliśmy pod uwagę tego, że to nazwisko zrobi dobry PR czy nie, przyjąłem nazwisko żony z miłości do niej" - skomentował.
Małżeństwo spodziewa się narodzin potomka. Magdalena Wałęsa jest w 18. tygodniu ciąży. Wspólnie zadecydowali, że jeśli narodzi się córka, to mama wybierze imię, a jeśli syn to tata będzie miał decydujący głos. Już wiadomo, że urodzi się syn, a przyszły tata proponuje imiona Karol lub Lech, tak jak jego ojciec i dziadek.