Magdę Modrą czeka długa rehabilitacja

Magda Modra wróciła już na salony po groźnym wypadku, jakiemu uległa 13 sierpnia. Nie znaczy to jednak, że prezenterka jest w pełni sił. Przed Magdą jeszcze długa droga do odzyskania formy i zdrowia.

Powierzchownie wydaje się, że jest w porządku, ale nadal nie jest do końca dobrze. Czeka mnie jeszcze kilka miesięcy rekonwalescencji i rehabilitacji - powiedziała w rozmowie z tygodnikiem Życie na gorąco Magda.

W połowie sierpnia w samochód, którym jechała Modra i jej dwumiesięczna córka Lea, uderzyło inne auto. Magda osłoniła swoim ciałem dziewczynkę, w wyniku czego sama uległa ciężkim obrażeniom. Przeszła operację ratującą życie, w trakcie której usunięto jej śledzionę. Długo dochodziła do siebie w szpitalu. Siłę do walki dała jej rodzina.

Najważniejsze jest to, że muszę być silna dla moich kochanych dzieci i męża. Mam przecież dla kogo żyć. Rodzina jest najważniejsza. Jestem na zwolnieniu, ale także na urlopie macierzyńskim. Do pracy wrócę, gdy poczuję, że Lea jest na tyle odchowana, bym mogła na kilka godzin powierzyć opiekę nad nią komuś innemu, oczywiście zaufanemu - wyznała.

Najgorsze już za Magdą, ale przed nią jeszcze długa droga do odzyskania radości życia. Na szczęście ma obok siebie bliskich, dla których będzie walczyć.