Maja Hyży przekłada ślub. Zdradza też, co z kupnem mieszkania
Wokalistka udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o przygotowaniach do ślubu. Zdradziła też, że jej rodzina musi zacząć oszczędzać.
Maja Hyży i jej partner Konrad Kozak tworzą parę od kilku lat. Razem wychowują dwóch synów Mai z małżeństwa z Grzegorzem Hyżym oraz dwie córki: Tosię i Zosię. Ta druga przyszła na świat w lipcu tego roku. Hyży i Kozak planowali w końcu sformalizować swój związek i wziąć ślub. Ceremonia miała odbyć się na plaży w Bali. Niestety teraz gwiazda informuje, że ślub na razie został przełożony. Co się dzieje?
- Po wielu długich rozmowach doszliśmy do wniosku, że trzeba ją odłożyć w czasie. Tak z reguły robią pary, które nie są pewne swoich uczuć albo przechodzą kryzys. Zapewniam, nas to nie dotyczy i absolutnie nie należy doszukiwać się w naszym związku żadnego kryzysu! Jasne, że jak każda para czasem się kłócimy, miewamy lepsze i gorsze dni, ale to nie zmienia naszej decyzji o ślubie - powiedziała Maja Hyży.
Okazuje się, że powodem jest kryzys finansowy, który nie ominął również ich: - Nie zrezygnujemy z Bali. Jeśli mam powiedzieć "tak", to tylko tam. A że jest to dość kosztowna impreza, musimy popracować i odłożyć trochę pieniędzy.
Wspólnie planowali też zakup większego mieszkania. Niestety na razie również ten plan muszą odłożyć: - Ciągle szukamy, ale jeszcze nie znaleźliśmy nic odpowiedniego. Mieliśmy na oku kilka nieruchomości. Niestety ceny w Warszawie są zabójcze, a przy galopującej inflacji boimy się brać kredyt. Mamy nowego członka rodziny na pokładzie, więc trochę zaczyna nam brakować miejsca w mieszkaniu, ale się nie poddajemy.