Majdanowie spędzą święta za granicą. Podzielili się nietuzinkowymi planami
Tym razem będzie inaczej niż dotąd. Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan wyjawili jak zdecydowali się spędzić tegoroczne Boże Narodzenie.
Małgorzata Rozenek dzięki serii "prefekcyjnych" programów i książkowych poradników, zasłynęła jako ekspertka w kwestii prowadzenia domu i ogrodu, a także organizacji wydarzeń. Niejednokrotnie, właśnie w przedświątecznym okresie, doradzała widzom, jak sprytnie i stylowo ozdobić dom, przy okazji opowiadając, że sama spędza ten wyjątkowy czas zawsze w licznym gronie rodziny. Tym razem jednak będzie zupełnie inaczej. Zamast rzucać się w wir świątecznej gorączki, wyjadą za granicę na upragniony urlop. Z właściwym dla siebie poczuciem humoru przyznali że dadzą rodzinom od siebie odpocząć.
- Jeszcze do niedawna nie wyobrażałam sobie, że mogłabym spędzić tak wyjątkowy czas, jakim są święta, gdzie indziej. W tym roku jednak złamię tę zasadę i wyjadę razem z Radosławem i chłopcami. Długo się nad tym zastanawialiśmy, aż wreszcie doszliśmy do wniosku, że powinniśmy wrzucić na luz i zrobić sobie przy okazji świąt wakacje. Cały ten rok był dla nas bardzo pracowity i pora na chwilę oddechu – powiedziała w rozmowie z „Party”.
Nowością jest dla nich nie tylko sam wyjazd, ale i miejsce, do którego postanowili się wybrać. I chociaż Małogrzata przyznała, że o tym, czy wyprawa była dobrym pomysłem, przekona się na miejscu, jej mąż podkreślił, że najważniejsze jest to, że spędzą świąteczny czas we czwórkę. Razem będą odkrywać nieznany ląd.
- Najpierw planowaliśmy wyjazd do naszego ulubionego miejsca, czyli do Tajlandii. Ale byliśmy tam już kilka razy, więc narodził się inny pomysł. Zanzibar. Afryka jest tą częścią świata, które jeszcze do tej pory nie miałam okazji poznać. Chłopcy też się ucieszyli i zapowiedzieli, że chcą zobaczyć prawdziwe safari. Znaleźliśmy więc uroczy dom na Zanzibarze i lecimy tam na święta – dodała na łamach magazynu.