Małgorzata Kożuchowska: kobiety mnie atakowały
Jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek, co udowadniają nie tylko liczne filmy z jej udziałem, ale również praca przy kampaniach marek kosmetycznych. Polki ją lubią i chętnie oglądają z nią produkcje kinowe, teatralne, jak i serialowe. Jak się jednak okazuje, ulubienica kobiet nie zawsze otrzymywała od nich wsparcie.
- W ciągu kilku ostatnich lat, kiedy tak wiele mówiło się o kobiecej solidarności, pojawiło się w moim życiu kilka momentów, kiedy to właśnie kobiety mnie atakowały i komentowały publicznie moje decyzje zawodowe i prywatne. Czasami nie wiedziałam, jak na to reagować - powiedziała w wywiadzie dla magazynu "Uroda życia".
- To są na szczęście przypadki sporadyczne, aczkolwiek dotkliwe, więc trudno udawać, że ich nie było. A z drugiej strony dostałam w swoim życiu mnóstwo wsparcia od kobiet, empatii i nadzwyczajnej solidarności. I tego też nigdy nie zapomnę - dodała.
Aktorka właśnie skończyła pracę na planie u Patryka Vegi "Plagi Breslau", gdzie wciela się w rolę policjantki w depresji, która ściga seryjnego mordercę i mierzy się z wypaleniem zawodowym. Film wejdzie do kin w grudniu 2018 r. Oprócz niej w filmie zobaczymy również Darię Widawską oraz Andrzeja Grabowskiego.
