Małgorzata Kożuchowska: lekarz medycyny estetycznej powiedział za dużo?
Małgorzata Kożuchowska, Krzysztof Gojdź
Wypowiedź lekarza medycyny estetycznej o jednej z jego klientek, Małgorzacie Kożuchowskiej, wywołała prawdziwą burzę w mediach. Doktor Krzysztof Gojdź przyznał, że to dzięki niemu popularna aktorka wróciła szybko do formy po ciąży.
Zaczęto się zastanawiać, jakim zabiegom się poddała i czy faktycznie jej wygląd to zasługa natury, jak do tej pory twierdziła. Głos w sprawie zabrała menadżerka gwiazdy. A lekarz zaczął się tłumaczyć. Nie za późno?
Krzysztof Gojdź
Małgorzata Kożuchowska
Żadna ze stron najwyraźniej nie przypuszczała, że ich współpraca wzbudzi takie emocje. W mediach pojawiły się spekulacje, że Kożuchowska korzystała z botoksu oraz nici. Miała również wypełnić tzw. "dolinę łez" kwasem hialuronowym.
To nieprawda. Małgorzata Kożuchowska nigdy nie poddała się zabiegom medycyny estetycznej. Informacja na ten temat nie ma nic wspólnego z prawdą - oświadczyła jej menadżerka.
Krzysztof Gojdź
W rozmowie z "Na żywo" Gojdź postanowił wyjaśnić całe zamieszanie.
Nie mogę zdradzać tajemnic pacjentek, ale krzywdą dla Małgorzaty byłoby, gdyby ktoś wmawiał jej, że korzysta z medycyny estetycznej, poddaje się chirurgii albo używa botoksu, bo to zwyczajnie nieprawda. Doskonale wpisała się w bliski mi nurt naturalnego wyglądu osiąganego jak najmniej inwazyjnymi metodami. Podstawą jest nawilżanie skóry i działanie nieinwazyjnymi zabiegami laserowymi, co również jest najbliższe oczekiwaniom Małgorzaty. Umiejętnie korzysta z osiągnięć współczesnej, nawet nie medycyny estetycznej, lecz wysoko rozwiniętej kosmetologii - wyznał.
Małgorzata Kożuchowska
Zamieszanie wokół Kożuchowskiej na pewno przyniosło sporo korzyści Gojdziowi i jego klinice, o której sporo się w ostatnim czasie mówiło. Czy przez to nie straci jednak znanych klientek, które z pewnością oczekują od lekarza dyskrecji?