Małgorzata Kożuchowska: szczęśliwa i spełniona!
None
Małgorzata Kożuchowska, Bartłomiej Wróblewski
Kiedy w 2008 roku popularna aktorka brała ślub z Bartłomiejem Wróblewskim, była przekonana o tym, że już wkrótce w ich życiu pojawi się pierwsze dziecko. Mija już 5 lat od pamiętnej uroczystości, a w domu w Konstancinie wciąż mieszkają tylko we dwoje.
Małgorzacie Kożuchowskiej zawsze zależało na tym, by stworzyć taki dom, w jakim sama się wychowała.
Może za jakiś czas w naszym ogródku będą biegały dzieci. Najlepiej dwójka - planowała zaraz po ślubie.
Dziś Małgosia powoli rezygnuje z tych marzeń. Czy to aby nie za wcześnie, by się poddawać?
Małgorzata Kożuchowska
27 kwietnia tego roku Kożuchowska skończyła 42 lata, a w przyszłym (w co naprawdę ciężko uwierzyć) świętować będzie już 20-lecie pracy artystycznej. W swoim życiu zawodowym osiągnęła niemal wszystko. W teatrze, filmie i telewizji pracowała z najwybitniejszymi twórcami. Świetnie układa jej się także w małżeństwie z dziennikarzem Bartkiem Wróblewskim. Jest jednak coś, nad czym przynajmniej do niedawna intensywnie rozmyślała.
Małgorzata Kożuchowska, Bartłomiej Wróblewski
Jeszcze jakiś czas temu bardzo chciała, by w życiu jej rodziny pojawiło się także dziecko. Dziś powoli przyzwyczaja się do myśli, że to się nigdy nie stanie. Małgorzata nie rozpacza jednak z tego powodu.
Nie mam poczucia, że jeżeli nie urodzę dziecka, zmarnuję życie - mówiła niedawno w jednym z wywiadów.
Małgorzata Kożuchowska
W przypadku Kożuchowskiej zabieg in vitro nie wschodzi w grę, ponieważ jest sprzeczny z wyznawanym przez nią światopoglądem.
Nie leczę się i nie mam ochoty na in vitro - wyznała Małgorzata. Niczego nie będę wymuszać na naturze bez względu na to, czy jestem za in vitro, czy przeciw - dodała.
Znajoma aktorki w rozmowie z Życiem na gorąco potwierdza, że w tej sprawie Małgosia nie zmieniła zdania.
Małgorzata Kożuchowska, Bartłomiej Wróblewski
Jeśli pojawi się dziecko, będziemy szczęśliwi. Natomiast na pewno nie cierpię z powodu tego, że nie mam dzieci - podkreśla stanowczo aktorka.
Małgorzata i Bartek zdecydowanie, przynajmniej na razie, nie planują także adopcji, co wielokrotnie sugerowały tabloidy. Kożuchowska przyznaje, że lubi swoje życie takim, jakie jest. Do szczęścia wystarcza jej ukochany, dom z ogrodem i satysfakcjonująca praca.