Historia zatoczyła koło. Poruszające zdjęcia Ostrowskiej-Królikowskiej

Paweł Królikowski zmarł pod koniec lutego 2020 roku. Aktor uwielbiany przez widzów m.in. za rolę Kusego w serialu "Ranczo" miał 58 lat. W 2015 roku zaczęły się jego poważne problemy neurologiczne. Najpierw przeszedł operację usunięcia tętniaka mózgu, a parę lat później lekarze zdiagnozowali u aktora guza mózgu. Rodzinie Królikowskiego wciąż trudno pogodzić się z przedwczesną śmiercią męża, ojca i brata. Małgorzata Ostrowska-Królikowska, która u boku aktora przeżyła trzydzieści dwa lata, często wspomina zmarłego męża m.in. w mediach społecznościowych.

Niedawno opublikowała na Instagramie kolejne zdjęcia z rodzinnego archiwum, które najlepiej świadczą o tym, że Paweł Królikowski pozostawił po sobie żywe dziedzictwo i dziś - nawet po śmierci - żyje nie tylko we wspomnieniach.

Aktorka znana z roli Grażynki w telenoweli "Klan", pokazała zdjęcie sprzed lat, na którym wraz z Królikowskim uczą syna, Jana, gry na pianinie. Towarzyszyła im wtedy, jak zdradziła w poście, piosenka znana z programu "Truskawkowe studio". Po kilkudziesięciu latach historia zatoczyła koło. Podobna rodzinna scena znów została uwieczniona na zdjęciu, choć tym razem to 29-letni syn Królikowskiego jest już ojcem i stuka w klawisze ze swoim synkiem.

Przypomnijmy, że pod koniec września 2019 roku Jan Królikowski i Joanna Jarmołowicz zostali rodzicami, a Małgorzata i Paweł Królikowscy doczekali się pierwszego wnuka. Mały Józef jest oczkiem w głowie babci, szczególnie dumnej z faktu, że klan Królikowskich się powiększył.

Aktorka wzruszyła tymi zdjęciami internautów. Na jej profilu aż zaroiło się od serduszek i pozytywnych komentarzy.

"Te zdjęcia aż ociekają miłością 😍",

"Przepiękne ❤️",

"wzruszające" - pisali fani aktorki "Kalnu".