Małgorzata Rozenek i Radek Majdan spodziewają się dziecka?

Przez kilka ostatnich miesięcy bardzo dużo mówiło się o ślubie tej dwójki. Kiedy jednak Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek przysięgli sobie miłość i wierność, temat zaślubin odszedł w zapomnienie, bo wyparły go... domniemane plany rodzicielskie młodych małżonków.

Kilka dni temu mama piłkarza wyznała, że bardzo zależy jej na wnuczce:

- Bardzo bym chciała mieć wnuczkę- mówiła Teresa Majdan w rozmowie z "Super Expressem". - Jeżeli oni chcą dziecka, to my jak najbardziej to popieramy, bo dzieci nigdy nie jest za wiele. Mój młodszy syn, który ma już bliźniaki, lada dzień powita na świecie kolejne dziecko.

Teraz sama Rozenek zdecydowała się zabrać głos w tej sprawie. Okazuje się, że maluch już dołączył do rodzeństwa, a jego narodziny skłoniły Perfekcyjną Panią Domu do intymnego wyznania!

Aaaaaaaa‼️ Nasza rodzina właśnie się powiększyła. Brat Radosława, Cezary, po raz trzeci został ojcem‼️‼️‼️ Michale Cezary, witamy na świecie!! Ps. Mamusiu, my będziemy następni - napisała Rozenek przy zdjęciu, które umieściła na swoim instagramowym profilu.

Wygląda na to, że medialny apel teściowej dotarł do adresatów. Małgorzata, co prawda, wypowiedziała się za siebie i męża, ale podobno Majdan również myśli o powiększeniu rodziny.

44-letni piłkarz nie ma jeszcze własnych dzieci. Na co dzień zajmuje się wychowywaniem synów Małgorzaty z pierwszego małżeństwa z aktorem, Jackiem Rozenkiem. 9-letni Staś i 5-letni Tadzio mieszkają z mamą i Majdanem.

Kolejne dziecko oznaczałoby dla 38-letniej gwiazdy telewizji trzecią ciążę. Czy równałaby się ona komplikacjom zawodowym? Rozenek to jedna z czołowych gwiazd stacji TVN.

Małgorzata Rozenek bardzo dba o formę i dietę, jak sama przyznała w jednym z wywiadów, waży niewiele. Jest zdrową kobietą w sile wieku, więc na pewno sprostałaby wyzwaniom związanym z kolejną ciążą.

Pytanie tylko, czy naprawdę tego chce... A może jej wypowiedź to tylko próba uniknięcia dalszych spekulacji na intymny temat, szczególnie wśród osób z najbliższej rodziny? Jak sądzicie?