Małgorzata Rozenek-Majdan krytykowana za strój Indianki. Gwiazda odpowiedziała hejterom
[GALERIA]
Podobnie jak wiele innych gwiazd, Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan postanowili pobawić się na halloweenowych imprezach kilka dni przed 31 października. Para przebrała się za Indian. Gwiazda TVN-u wyjaśniła pod jednym z publikowanych zdjęć, że wciela się w postać Pocahontas. Były piłkarz natomiast przebrał się za słynnego Winnetou. Niestety, nie wszystkim kostiumy Majdanów przypadły do gustów i para została ostro skrytykowana. O co właściwie poszło?
Seksowna Indianka
W opublikowanych przez Małgorzatę zdjęciach, uwagę zwracała szczególnie kreacja telewizyjnej gwiazdy. Wzrok przykuwał imponujący, ściśnięty biust i krótka spódniczka. Szybko się jednak okazało, że nie wszystkim kreacja przypadła do gustu. Na Rozenek posypały się gromy. Wywiązała się ostra dyskusja!
Ostra krytyka
- Kultura nie jest przebraniem - napisała jedna z użytkowniczek Instagrama.
- Ten strój jest niesmaczny. Dla Indian używanie pióropusza, na którego noszenie pozwolić mogli sobie tylko wojownicy, w celu pójścia na imprezę i wykonania takiego przebrania jest obraźliwe - stwierdziła inna.
Rozenek nie pozostała dłużna i odpowiedziała, że "przebranie może być uszanowaniem kultury", co tylko zaostrzyło dyskusję.
Internauci nie mieli litości
- To przebranie nie jest uszanowaniem kultury. Co do tego ma mini i dekolt? Oczywiście z całym szacunkiem, nie zgadzam się z Panią - skomentowała inna internautka.
- Owszem, gdy używa się jej, by pokazać jej historie i znaczenie, a nie by zrobić sobie zabawne zdjęcie na Instagram. Pozdrawiam miłej zabawy - stwierdziła kolejna.
Przebrani za tatuaż Radka
Z pozoru niewinne przebranie stało się tematem do dyskusji i pretekstem do ostrej krytyki. Z drugiej jednak strony kostiumy pary są dość zabawne. Na ramieniu Majdana jest bowiem tatuaż starego Indianina, który niegdyś był twarzą Doroty Rabczewskiej. Miłosny trójkącik?