Małgorzata Rozenek naraziła się swoim fanom
Perfekcyjna pani domu doskonale wie, jak zarabiać na swoim wizerunku. Większość jej publikacji w mediach społecznościowych jest sprytną reklamą. Dzięki współpracy z różnymi markami może liczyć na spore profity. Ostatnio Rozenek wrzuciła na Facebooka zdjęcie z kliniki medycyny estetycznej. Zaproponowała swoim fanom dwudziestoprocentową zniżkę na swój ulubiony zabieg. Niestety nie spodziewała się, że wpis zdenerwuje internautów.
Fani Małgorzaty od razu weszli na stronę internetową "zaprzyjaźnionej" kliniki i zwrócili uwagę, że zabieg na ciało, który tak zachwala gwiazda TVN, kosztuje trzy tysiące złotych. "Kto bogatemu zabroni! Ulubiony zabieg! Za 3 tys zł hahaha..." - brzmiał jeden z komentarzy.
Nie spodobało się to wielu osobom, które zarzucają Rozenek oderwanie od rzeczywistości i brak szacunku do nich."Hmm chyba ten post z zachęcaniem na zabieg za 3000 zł był niepotrzebny.. większość osób, które Panią śledzi to zwykli ludzie.. a ich miesięczna wyplata w wielu przypadkach jest niższa niż ten zabieg.. nie nie zazdroszczę :) można było jakiś zabieg w realniejszej cenie promować (pisownia oryginalna - red.)" - napisał jeden z fanów, który poruszył istotny problem.
Rozenek coraz częściej jest krytykowana za przekłamywanie rzeczywistości i wprowadzanie w błąd fanów, którzy wierzą w każde słowo swojej ulubienicy. Jak myślicie, przejmuje się takimi komentarzami?
ZOBACZ TEŻ: Rozenek: "Nie miałam ambicji, by być w show biznesie"
