Małgorzata Rozenek pokazała śniadanie. Niewiele tego jest

Rajskie wakacje Małgorzaty Rozenek w Tajlandii to dla gwiazdy nie tylko okazja do odpoczynku (choć oczywiście nie od mediów społecznościowych), ale i promowania swojego biznesu. Od kilkunastu dni perfekcyjna żona Radosława Majdana z dumą odsłania swoje szczupłe ciało. Jedni z podziwem, inni z zazdrością komentują zjawiskową sylwetkę Rozenek, mając na uwadze nie tylko jej wiek, ale i fakt, że jest mamą trzech synów.

Gwiazda TVN nie ukrywa jednak, że takie ciało to efekt ciężkiej pracy, a przede wszystkim diety. W tym przypadku pełnej wyrzeczeń. Pod wpływem ogromnego zainteresowania fanów Małgorzata Rozenek zdradziła na Instastories, jak się odżywia, a przede wszystkim, czego unika.

- Rezygnacja z mięsa bardzo ułatwiła mi dochodzenie do formy po ciąży i zapewniła dobre samopoczucie ogólnie - mówiła Rozenek. Kolejne niepożądane składniki w jej diecie to oczywiście cukry i tłuszcze.

- Wystrzegam się cukrów w ewidentnej postaci - tłumaczyła gwiazda telewizji. Zastrzegła przy tym, że owoców raczej nie ogranicza, zwłaszcza będąc na egzotycznych wakacjach, ale po słodycze raczej nie sięga.

Jak jednak wyznała, przygotowanie zbilansowanej diety to ogromny wysiłek, dlatego ona jest zwolenniczką diet pudełkowych. Korzysta z własnej firmy cateringowej, którą rzecz jasna zareklamowała w relacji, dorzucając na zachętę kod zniżkowy. Na koniec Rozenek pokazała swoje śniadanie. Nabraliście apetytu?