Małgorzata Rozenek wrzuciła zdjęcie z synami i rozpętała się dyskusja. Internauci: "Po co pokazywać publicznie dzieci?"
Praktycznie każde zdjęcie, które dodaje "Perfekcyjna" musi mierzyć się z internetowym hejtem. I choć mogłoby się wydawać, że internauci w końcu odpuszczą, jest wręcz odwrotnie. Fotka z synami również rozpętała żarliwą dyskusję.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Rozenek regularnie korzysta z mediów społecznościowych i dzięki temu utrzymuje kontakt ze swoimi fanami. Jak się okazuje, daje też pożywkę internetowym hejterom. - "Rany! Po co pokazywać publicznie dzieci?" - zapytała kąśliwie internautka.
- "A ty swoim zamazujesz twarz na zdjęciach i zakładasz kaptur na głowę, jak wychodzicie na spacer?" – zapytała Rozenek.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Gwiazda TVN znalazła poparcie u innych internautów. – "Zgadzam się z Panią! Uważam, że ukrywanie twarzy przez wielu celebrytów jest mocno przesadzone. Takie zachowanie może sprawić, że dzieci w późniejszym wieku będą miały problemy. Nie da się ochronić dzieci przed całym światem, dzieci powinny czuć się swobodnie wychodząc z domu czy pokazując się publicznie", "Też mam dwóch synków. Dzieci są naszą dumą, więc nie widzę powodu do ukrywania ich. Większa krzywą na przyszłość byłoby izolowane ich od świata. Niech czują się równi z innymi i inni będą ich odbierać równym sobie” – czytamy w komentarzach.
Jedno jest pewne. Prywatne życie gwiazd zawsze budziło i będzie budzić duże zainteresowanie. Niektórzy decydują się jednak zdradzić odrobinę tego, co dzieje się u nich prywatnie, inni pilnie tego strzegą i pojawiają się tylko na ściankach wśród blasku fleszy.
Uważacie, że gwiazdy powinny dzielić się tym, co dzieje się u nich w życiu prywatnym?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.