Mama Anny Przybylskiej o nowym związku Jarosława Bieniuka: "To jest jego życie"

Bliscy i fani Anny Przybylskiej wciąż nie mogą się pogodzić z jej przedwczesną śmiercią. Od tego czasu minęły już jednak dwa lata, dlatego próbują żyć normalnie. Wieloletni partner aktorki, Jarosław Bieniuk układa sobie życie u boku 25-letniej Martyny Gliwińskiej. Para nie komentuje medialnych doniesień na swój temat. Nie ukrywają przy tym, że łączy ich coś więcej niż przyjaźń.

Wszystkiego co najlepsze życzy Bieniukowi mama Przybylskiej. W rozmowie z tygodnikiem "Twoje Imperium" podkreśla jednak, że nie jest jej łatwo patrzeć, jak u jego boku ktoś zajmuje miejsce jej córki…

Bieniuk i Gliwińska znają się już od wielu lat. Martyna przyjaźniła się z Anią Przybylską, zmarłą w październiku 2014 na raka trzustki. Bywała w ich domu i bawiła się z dziećmi aktorki i sportowca - Oliwią, Szymonem i Jankiem. Teraz cała piątka także doskonale się dogaduje.

Z całego serca życzę Jarkowi, żeby wszystko ułożyło mu się tak, jak on tego chce. Nasze relacje są wspaniałe. Jeżeli tylko będzie pewny swoich uczuć i jeżeli dzieci, dla których jest cudownym ojcem, zaakceptują nową kobietę w swoim świecie, będę trzymać kciuki, wspierać dopingować i pomagać - podsumowała Krystyna Przybylska w rozmowie z "Twoim Imperium".

Dzieci aktorki i Jarosława Bieniuka zaprzyjaźniły się z nową ukochana ojca. Gliwińska szczególnie dobry kontakt złapała z młodszą zaledwie o dekadę Oliwią. Wygląda na to, że stało się tak, jak życzy sobie tego mama Anny Przybylskiej.