Mama Michała Wiśniewskiego miała szczepienie. Opowiedziała o skutkach ubocznych
Michał Wiśniewski poinformował fanów, że jego mama zaszczepiła się przeciwko COVID-19. Okazuje się, że podano jej szczepionkę AstraZeneca, o której jest od niedawna bardzo głośno.
O szczepionce AstraZeneca jest ostatnio bardzo głośno. Wiele krajów wstrzymało dostawy tego preparatu i szczepienia nim - wszystko przez kontrowersje, które narastały wokół szczepionki. Chodzi o możliwe skutki uboczne, które występują u niektórych osób. Według niektórych źródeł specyfik może wywołać stany zakrzepowo-zatorowe.
Polska zdecydowała się jednak dalej podawać szczepionkę firmy AstraZeneca - nie stwierdzono powikłań zakrzepowo-zatorowych. Michał Wiśniewski poinformował fanów na swoim instagramowym profilu, że właśnie ten preparat otrzymała jego mama. Okazało się, że kobieta doświadczyła nieprzyjemnych skutków ubocznych. Mimo to nie odradza szczepień.
Zobacz także: Michał Wiśniewski tańczy z dziećmi do swojego przeboju
Mama Michała Wiśniewskiego już po szczepieniu. Nieprzyjemne skutki uboczne
- Szczepiłam się przedwczoraj i bardzo dobrze się czułam. W nocy dostałam temperaturę, nawet dość wysoką, bo ponad 39 stopni. Ale wzięłam paracetamol i na drugi dzień już mi ta gorączka spadła. Miałam 38,6 stopni, a rano dzisiaj się obudziłam bez gorączki i bardzo dobrze się czuję - opowiedziała pani Grażyna.
- Były wymioty, osłabienie ogólne i zawroty głowy. Myślę, że to dlatego, że nic nie jadłam, ale nie mogłam jeść przy gorączce. Trwało to całą noc. Gorączka przyszła jakieś 12 godzin po szczepieniu - posumowała mama Michała Wiśniewskiego.