Marcin Dubiel z influencerami obrażali dzieci w Afryce. Teraz jutubera gryzą wyrzuty sumienia
Marcin Dubiel pojechał z grupą influencerów w ramach wolontariatu do Afryki. Tam jednak już nie pokazywali tak dobrego serca jak wcześniej. Doszło do przypadków zachowań rasistowskich. Teraz youtuber ma wyrzuty sumienia za swoje zachowanie i kolegów
Youtuber Marcin Dubiel i grupa influencerów pojechali do Kenie na misję pomocy ubogim. Wyjazd został zorganizowany przez blogera Huberta Pleskota. Zasięgi influencerów miały tylko nagłośnić sprawę i to się udało. Niestety, oni sami już nie dali pozytywnego przykładu zachowania.
Dubiel wrzucił do social mediów nagranie, jak ktoś z jego kolegów przyprowadza jedno dziecko. - Ej Marcin, zobacz stary, skośny murzyn. Co jest grane? Jaki za#$%isty - mówi mężczyzna na filmiku. Rasistowskie zachowanie obiegło internet. Posypała się fala krytycznych komentarzy. Do Dubiela dopiero wtedy dotarło, że zachowanie jego i kolegi było niedopuszczalne.
ZOBACZ TEŻ: Wzruszony Janusz Gajos na spotkaniu autorskim
Dubiel postanowił wszystkich przeprosić za zaistniałą sytuację. Przyznał, że nie chce czynić źle dla żadnego dziecka w Kenii. "Przyjechałem tutaj, żeby pomóc, wesprzeć siostrę Alicję i jej szczytny cel - wybudowanie ośrodka dla niepełnosprawnych. Przez ostatnie dni poznałem tu mnóstwo fantastycznych osób. Codziennie wstajemy rano i niesiemy pomoc ogromnej liczbie osób, bo jest to dla nas niesamowicie ważna sprawa. Nie pozwólmy złemu doborowi słów przyćmić najważniejszego celu, jakim jest pomaganie" - napisał na Instagramie.
"Nie wińcie nikogo poza nami dwoma w temacie tego feralnego instastory. Nie wyobrażacie sobie, jaka radość napawa nas wszystkich, kiedy widzimy te dzieciaki na żywo i wiemy, że mamy realny wpływ na to, że będą miały co jeść oraz będą odpowiednio wyedukowane i zaopiekowane" - dodał przejęty Dubiel.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: instagram