Marcin Meller ostro o PKP i Poczcie Polskiej. Dziennikarz szykuje zemstę
Marcin Meller nie boi się wyrażać swoich poglądów. I często robi to w bardzo dosadny sposób. Poczta Polska i PKP musiały nieźle zajść mu za skórę. Upust emocjom dał na Facebooku.
"Zrobiony po raz n-ty w wała przez Pocztę Polską i PKP mam ochotę napisać jutro felieton pod roboczym tytułem Jak nas dymają" – zaczął Marcin Meller.
Choć nie opisał szczegółów sytuacji, która niewątpliwie wyprowadziła go z równowagi, to po poście opublikowanym na Facebooku można wywnioskować, że musiała być to sprawa większego kalibru.
"Jeśli macie ochotę podzielić się swymi małymi martyrologiami do ewentualnego wykorzystania, zapraszam. Przy czym nie chodzi tylko o te dwie instytucje, lecz wszelkie struktury z internetami włącznie, które mają nas w dupie, bo i tak jesteśmy na nie skazani. Elementy komiczne na osłodę mile widziane” – zaapelował do fanów, a w komentarzach wysyp historii.
Internauci błyskawicznie zaczęli dzielić się swoimi przeżyciami. "Gdy pociąg na dworcu Warszawa Wschodnia zaczyna trasę, na Centralnej ma już 45 min opóźnienia, a na Zachodniej konduktorka zapytana o przyczynę tego opóźnienia, odpowiada: A bo ludzie tak wsiadają i wysiadają" – czytamy w komentarzach, a to tylko jeden z całej masy.
Z pewnoście wiele osób ma podobne doświadczenia. Zdaje się, że Marcin Meller będzie miał całkiem spore pole do inspiracji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
